– Potencjał żywności roślinnej jest ogromny. Jest ona wymieniana jako jeden z największych obecnie trendów w branży HoReCa. Widać to chociażby na podstawie danych plasujących Warszawę jako trzecie miejsce na świecie pod względem liczby wegańskich restauracji. Wyprzedzają nas pod tym względem tylko Los Angeles i Berlin. To pokazuje niesamowity ruch społeczny w samej Polsce
Reklama
– mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Tarkowski, dyrektor F&B w restauracji Concordia Taste.
Jak podkreśla, dynamiczny wzrost liczby restauracji dla osób, które wykluczyły mięso ze swojej diety, widać również w Poznaniu.
– Jest tu bardzo dużo odradzających się dzielnic, w których powstaje wiele nowych konceptów stricte wegańskich lub wegetariańskich – mówi Tomasz Tarkowski. – Żywność roślinna to produkt bardzo dostępny, nieobarczony wysokimi marżami, tworzony przez młodych ludzi, którzy utożsamiają się z tą marką.
Dostęp do produktów roślinnych będzie jeszcze łatwiejszy dzięki zmianom w prawie, które umożliwią rolnikom bezpośrednią sprzedaż do restauracji.
– Umożliwia to zrezygnowanie z pośredników i uczynienie tych dóbr bardziej dostępnymi dla restauracji, dla odbiorców detalicznych – mówi Tarkowski.
Pojawiające się jak grzyby po deszczu nowe restauracje wegańskie czy wegetariańskie oraz coraz większa oferta sklepów w tym zakresie to odpowiedź na zmieniające się nawyki żywieniowe Polaków. Jak wynika z badań Mintel, co trzeci polski konsument eliminuje z codziennych posiłków mięso czerwone, a 19 proc. – nabiał. Eksperci spodziewają się, że odsetek ten będzie rósł.
– W perspektywie 10 lat 3/4 klientów restauracji i sklepów będą to milenialsi i generacja Z, czyli osoby, które obecnie mają dużą świadomość co do sposobu i jakości żywienia, która przekłada się na ich styl życia – mówi Tomasz Tarkowski.
Produkty wegetariańskie rewolucjonizują dietę ludzi na całym świecie. Jak podaje Instytut im. Heinricha Bölla, na przestrzeni minionych 50 lat zarówno produkcja, jak i konsumpcja mięsa zmieniła się diametralnie. Przykładowo, w 1950 roku statystyczny Brytyjczyk zjadał 20 g drobiu i 250 g wołowiny na tydzień. Obecnie je 250 g drobiu i zaledwie 120 g wołowiny tygodniowo. Równolegle obserwuje się, że coraz większy odsetek ludzi na świecie świadomie ogranicza spożycie mięsa oraz wędlin.
Istotny wkład w popularyzację produktów wegetariańskich w ostatnim czasie ma nowa piramida żywienia i Światowa Organizacja Zdrowia WHO. Jak opisuje serwis dietetyczny cookandlife.pl, spośród produktów spożywczych najważniejsze są warzywa i owoce, które wskoczyły na pierwsze miejsce wśród grup produktów zalecanych do spożycia. Zdeklasowały tym samym zboża, które w poprzedniej piramidzie zajmowały pierwsze miejsce. Dziennie powinno się spożywać co najmniej 400 gramów warzyw i owoców. Mięso jest dopiero na piątym miejscu i ma to być co najwyżej dodatek do warzyw.