Dla niektórych - dodała psycholog - może to być aktywny wypoczynek, jeśli np. pracują w biurze.
- Ale być może u wielu osób w dzisiejszych czasach istnieje potrzeba zatrzymania i wyłączenia się na chwilę z takiego bardzo zadaniowego trybu funkcjonowania na co dzień - zaznaczyła Joanna Paszkowska-Rogacz.
Wiele osób przyzwyczajonych do trybu: bardzo aktywna praca, później życie rodzinne, planowanie dodatkowych zajęć dla siebie i dla dzieci, robi to samo w okresach wypoczynku, mając poczucie, że tak należy.
Jej zdaniem przy planowaniu wypoczynku można też przypomnieć sobie, co dawało nam najwięcej przyjemności w dzieciństwie, w młodości i późniejszych latach. Inną strategią może być wypróbowanie czegoś zupełnie nowego, wyjście ze swoich przyzwyczajeń i tzw. strefy komfortu.
- Świat daje nam obecnie tyle możliwości, że można dostarczyć sobie czegoś zupełnie nowego i otworzyć się bardziej na nowe doświadczenia, co będzie również procentowało w innych sferach życia - oceniła Paszkowska-Rogacz.
Zdaniem ekspertki warto koncentrować uwagę na różnych drobnych aspektach wypoczynku - na przyjemności picia kawy rano, na delektowaniu się jej smakiem, zapachem; na obserwacji morskich fal.
- Być może urlop to jest dobry czas na zatrzymanie i na sprawdzenie nie tylko jak ja się czuję od strony psychicznej, ale też fizycznej, co się dzieje z moim ciałem, kiedy leżę na plaży, jakie są doznania, gdzie są napięcia, a gdzie jest rozluźnienie. Bo to też może być jakaś wskazówka, czego nasz organizm - jako całość - potrzebuje na co dzień. I też obserwowanie, jak to się zmienia w trakcie urlopu - podkreśliła ekspertka z Instytutu Psychologii UŁ.
Jej zdaniem, warto też, żeby czas na odpoczynek znaleźć regularnie w ciągu całego roku.
- O każdej porze roku nasz organizm potrzebuje odpoczynku i raz na rok może to być zdecydowanie za mało - podkreśliła Joanna Paszkowska-Rogacz.