Mężczyzna utrzymuje, że trzy lata temu uczestniczył w wypadku narciarskim spowodowanym przez Gwyneth Paltrow. Aktorka miała nie zachować należytej ostrożności i w niego wjechać.
Jak podaje E!News Paltrow staranowała mężczyznę i odjechała nic nie mówiąc. Podobnie miał się zachować instruktor gwiazdy. Jego Sanderson oskarża z kolei o składanie fałszywego raportu i próbę zrzucenia winy na poszkodowanego.
Wersję wydarzeń powoda potwierdza świadek. Poszkodowany żąda od Paltrow 3,1 mln. dolarów odszkodowania.