Daleko za Dudą i Morawieckim, ale wciąż na podium znalazł się Donald Tusk, z którym wigilijną kolację zjadłoby 8 proc. ankietowanych.
Następni w kolejce do stołów Polaków są kandydaci w wyborach prezydenckich Małgorzata Kidawa-Błońska i Władysław Kosiniak-Kamysz, którzy uzyskali ten sam wynik - 5,7 proc.
Z kolei prezes PiS Jarosław Kaczyński pojawiłby się na Wigilii 5 proc. badanych. Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej może liczyć na 4,7 proc głosów, a Robert Biedroń z Wiosny - 4,2 proc. - podaje wp.pl.
Ankietowani zaprosiliby do swojego stołu również Szymona Hołownię (3,5 proc.), marszałek Sejmu Elżbietę Witek (3,3 proc.). Niektórzy Polacy chętnie przy stole wigilijnym widzieliby Krzysztofa Bosaka (2,7 proc.) i Janusza Korwin-Mikke (2,4 proc.).
Tuż za politykami Konfederacji uplasowała się Lewica. Adriana Zandberga zaprosiłoby 1,8 proc. Polaków, a Włodzimierza Czarzastego 0,3 proc.
Najmniej pożądanym politykiem jest marszałek Senatu Tomasz Grodzki, który uzyskał zaledwie 0,2 proc. głosów. Z kolei 7,1 proc. Polaków nie wie, którego z polityków zaprosiliby do wigilijnego stołu.
Sondaż wykonał Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS dla Wirtualnej Polski w dniach 19-20.12.2019 roku. Badanie zrealizowane metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).