- Pani "rzecznik" SG, twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS - takiej treści wpis zamieścił niedawno na Facebooku aktor Piotr Zelt, dołączając zrzut ekranu przedstawiający ppor. Annę Michalską. Zapowiedziano już skierowanie sprawy do Prokuratury. Pozostało pytanie, czy po hejterskich wpisach Zelt pozostanie twarzą akcji opolskiej policji "Trzeźwy poranek". Odpowiedź na nie próbowała uzyskać redakcja TVP3 Opole.
Piotr Zelt to aktor znany przede wszystkim z roli w komediowym serialu o policji pt. "13 posterunek", gdzie wcielił się w postać Arniego, funkcjonariusza niegrzeszącego bystrością, ale wyróżniającego się za to dużą siłą. Prywatnie Zelt dał się poznać w ostatnich latach ze swojego krytycznego nastawienia do partii rządzącej.
Niedawno, na Facebooku zamieścił wpis, do którego dołączył zrzut ekranu przedstawiający rzecznik Straży Granicznej, ppor. Annę Michalską, od kilku tygodni przekazującą na bieżąco informację dotyczące sytuacji na granicy.
- Pani "rzecznik" SG, twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa pis
- napisał Piotr Zelt.
Co więcej, aktor "lajkował" hejterskie komentarze pod postem, obrażające rzecznik czy porównujące ją do "funkcjonariuszki Ravensbrück [niemieckiego obozu koncentracyjnego z okresu II wojny światowej]".
Piotr Zelt odjechał z nienawiści. Atakuje rzeczniczkę @Straz_Graniczna a jakby tego było mało lajkuje podłe komentarze, w których Anna Michalska wyzywana jest od „tępych dzid” a nawet przypasowuje się ją do niemieckiego obozu koncentracyjnego. W innych postach podobny ściek🤦♂️🤬 pic.twitter.com/nliN1BSKMA
— Mateusz Magdziarz (@matt_magdziarz) November 16, 2021
Post dotyczący rzeczniczki SG został usunięty.
Na profilu facebookowym Zelta roi się jednak od antyrządowych wpisów, a wśród nich nie brakuje tych skrajnie wulgarnych i hejterskich. Taki post aktor zamieścił 10 października [UWAGA: wulgaryzmy]:
W związku z facebookową aktywnością aktora, Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu zapowiedział skierowanie do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Treści zawarte na jego stronie wyślemy do kancelarii, wyjdą dwa oddzielnie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa - przez Piotra Zelta i Alfreda Zelta.
— Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu (@OMAntypolonizmu) November 16, 2021
❗️ Nie ma zgody na znieważanie polskich mundurowych.#BronimyPolskiegoMunduru
Zapraszamy: https://t.co/PnEjTpKnlu
TVP3 Opole zwróciła uwagę, że Zelt jest ambasadorem akcji "Trzeźwy poranek na A4" prowadzonej przez opolską policję. Akcja, prowadzona w poniedziałkowy poranek na opolskim odcinku autostrady, miała wyeliminować z ruchu nietrzeźwych lub znajdujących się pod wpływem środków odurzających kierowców.
Także w poniedziałek, na Facebooku opolskiej policji zamieszczony został film promujący akcję, w którym pojawia się właśnie Piotr Zelt.
Dziennikarze TVP3 Opole na pytanie, czy internetowa aktywność aktora nie przeszkadza policji, nie uzyskali odpowiedzi.
To nie jedyny w ostatnim czasie przypadek hejterskiego ataku aktora-celebryty na funkcjonariuszy państwa polskiego zaangażowanych w obronę granic. Głośnym echem odbił się wulgarny wpis Barbary Kurdej-Szatan, w którym - obok masy wulgaryzmów - określiła polskich funkcjonariuszy mianem "morderców". Następnie przepraszała "za niestosowny język i przekleństwa", choć jak przyznała, jej "emocje (...) nie zmienią się".
W podobnym tonie o swoim wpisie mówi Piotr Zelt, pytany przez TVP3 Opole:
- Po prostu pewne zdarzenia i pewne rzeczy, które mnie otaczają i które się dzieją, powodują w pewnych momentach ogromny przypływ frustracji, gniewu, wściekłości i bezsiły i przyznaję, że może to czasem przybierać, że tak powiem, formę dość brutalnego komentarza, ale po prostu tak pewnie szary człowiek czasem odreagowuje.
Kilka miesięcy temu, aktor w rozmowie z portalem Niezalezna.pl twierdził, że "nie spotkał się z żadnymi agresywnymi zachowaniami" ze strony opcji lewicowo-liberalnej.
- Dopóki nie ma zachowań ewidentnie agresywnych, albo dyskredytujących, tudzież wręcz prześladujących pewne grupy społeczne, rasy, jeżeli coś takiego się nie dzieje, nigdy nie spotkałem się z ostracyzmem wobec takich osób. A takich kolegów miałem i mam. Z takimi kolegami grywam w teatrze i dopóki nie usłyszałem ewidentnie rasistowskich, antysemickich tekstów ze strony jednego z kolegów, czy bardzo obelżywych uwag, nigdy nie spotkałem się ze strony tej opcji (jak pan to nazwał, liberalno-lewicowej) z żadnymi agresywnymi zachowaniami
- mówił aktor w rozmowie z naszym reporterem.