Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Astmatycy mogą żyć bez uciążliwych objawów

Do 90 proc. osób cierpiących na astmę może żyć bez uciążliwych objawów choroby, jak duszność, kaszel, świszczący oddech - pod warunkiem, że będą ściśle przestrzegać zaleceń lekarskich – przypominają eksperci z okazji Światowego Dnia Astmy, który przypada 1 maja.

pixabay.com

Na to przewlekłe schorzenie układu oddechowego, mające podłoże zapalne, choruje w Polsce około 4 mln osób. Astma może się ujawnić w każdym wieku, jednak najczęściej diagnozuje się ją w wieku szkolnym (jest to tzw. astma alergiczna). Z dużego polskiego badania epidemiologicznego o akronimie ECAP wynika, że w 2017 r. choroba ta występowała u 11 proc. dzieci w wieku 6-14 lat i u 9 proc. ludzi dorosłych.

Astma charakteryzuje się nadwrażliwością oskrzeli na różne czynniki – najczęściej alergeny, ale też infekcje wirusowe, wysiłek fizyczny, zimne powietrze, zanieczyszczenia powietrza czy kwas acetylosalicylowy (aspiryna). Dochodzi wówczas do silnego obkurczenia oskrzeli i produkcji przez nie nadmiaru wydzieliny. W konsekwencji pojawiają się typowe objawy choroby: duszność, uczucie ucisku w klatce piersiowej, kaszel i świszczący oddech.

W materiałach prasowych przygotowanych na Światowy Dzień Astmy przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia alergolog dr Piotr Dąbrowiecki z Kliniki Chorób Infekcyjnych i Alergologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie przypomina, że do alergenów najczęściej prowokujących wystąpienie astmy zalicza się: roztocza kurzu domowego, pyłki roślin, grzyby pleśniowe, sierść zwierząt.

Specjalista podkreśla, że choć astmy nie można wyleczyć - to można ją na tyle zaleczyć, że będzie miała praktycznie bezobjawowy przebieg.

- Wówczas mówimy o astmie całkowicie kontrolowanej, czyli skutecznie prowadzonej. Ale aby tak mogło być, potrzebna jest świadomość chorego i jego współpraca z lekarzem. A z tym, niestety, nie jest dobrze. Ponad połowa chorych na astmę w Polsce nie wie, że na nią choruje. Wielu chorych nie przyjmuje leków zgodnie z zaleceniami, wielu niewłaściwie posługuje się inhalatorem. Wielu odstawia leki, kiedy tylko następuje lekka poprawa 

– tłumaczy alergolog, który jest przewodniczącym Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP, edukującej pacjentów na temat tych schorzeń.

Co więcej, ok. 20 proc. chorych na astmę pali tytoń, który obniża skuteczność leków steroidowych stosowanych w astmie jako podstawa terapii.

Specjaliści w zakresie leczenia astmy podkreślają, że u ok. 90 proc. pacjentów choroba może być kontrolowana dzięki zastosowaniu wziewnych glikokortykosteroidów, które mają działanie przeciwzapalne oraz beta2-mimetyków, leków rozkurczających oskrzela. Najlepsze efekty uzyskuje się dzięki zastosowaniu preparatów skojarzonych, umożliwiających podawanie leków z tych grup w jednym inhalatorze.

Problem stanowi leczenie osób z astmą ciężką.

- Astma ciężka dotyka około 5-10 proc. wszystkich chorujących na astmę, bardzo pogarsza jakość życia i wiąże się z poważnymi powikłaniami. Jej zaostrzenia są trudne do przewidzenia, leczenie wymaga stosowania większej ilości leków – tłumaczy dr Dąbrowiecki.

Astma ciężka jest najczęstszą przyczyną zgonów z powodu astmy – w Polsce ich liczbę szacuje się na ok. 500 rocznie. Ta postać choroby wiąże się też z dużym kosztami tzw. pośrednimi i społecznymi, m.in. ze względu na to, że przyczynia się do częstych nieobecności w pracy. Z najnowszego raportu przygotowanego na zlecenie firmy GSK wynika, że roczny koszt nieobecności w pracy związanej z astmą ciężką wynosi 90 mln zł.

Dla pacjentów z astmą ciężką szansę stanowią leki biologiczne, z których dwa – omalizumab i mepolizumab są dostępne dla polskich pacjentów w ramach programów lekowych, a najnowszy - benralizumab - czeka na włączenie do programu.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#leczenie #objawy #astma

redakcja