Jednym z najgorętszych tematów polskiego showbusinessu jest czwarty rozwód Michała Wiśniewskiego, który rozstaje się z Dominiką Tajner. Ojciec porzucanej kobiety, sportowiec i działacz społeczny, Apoloniusz Tajner, bardzo źle przyjął informację o rozwodzie. Jak donosi "Fakt", teść Wiśniewskiego miał "wpaść w szał".
Michał Wiśniewski i jego czwarta żona Dominika Tajner-Wiśniewska rozwodzą się. To duży szok zarówno dla fanów piosenkarza, jak i rodzin obojga małżonków. O ile byłe żony Wiśniewskiego albo odcinały się od tego tematu, albo wprost kpiły z kolejnego rozstania gwiazdora, o tyle rodzina Dominiki Tajner, a zwłaszcza jej ojciec, ciężko znoszą informację o rychłym rozwodzie.
Mówi, że nie ręczy za siebie, jeśli spotka się z Wiśniewskim. Gdy dowiedział się o rozwodzie, chciał nawet się z nim skonfrontować, ale Dominika odwiodła tatę od tego pomysłu. Bała się karczemnej awantury, bo zarówno Apoloniusz, jak i Michał są bardzo porywczymi osobami.
- donosi informator "Faktu".
Apoloniusz ostrzegał Dominikę przed ślubem. Mówił jej, że małżeństwo z Michałem jest ryzykowne. Niestety córka nie chciała go słuchać. Apoloniuszowi nie zostało nic innego, jak zaakceptować nowego zięcia
- czytamy w tabloidzie.
Jakiś czas temu Michał Wiśniewski był gościem Telewizji Polskiej. W programie "To był rok" wyświetlono teledysk sprzed dwóch dekad, na którym lider Ich Troje paradował w pełnym makijażu i z cudaczną fryzurą. Wiśniewski nie mógł się oprzeć, by nie odnieść się do swojego życia prywatnego:
To jest dowód na to, że to była ostatnia żona, teraz pora na męża
- wypalił.