Użytkownicy mobilnej aplikacji archidiecezji poznańskiej "Drogowskaz" niebawem będą mogli odczytać na smartfonach powiadomienia od swoich proboszczów. To jedna z nowych funkcji wdrażanych przez twórców "Drogowskazu".
Autorzy aplikacji zapewniają, że przesyłane komunikaty nie będą proboszczowskimi pouczeniami – można się spodziewać raczej informacji z życia parafii czy zaproszenia na rekolekcje.
"Drogowskaz" działa od ubiegłego roku. Jego twórcy zebrali informacje o wszystkich kościołach archidiecezji. Dzięki aplikacji użytkownik jest m.in. w stanie szybko namierzyć najbliższy kościół, w którym odprawiana będzie msza święta lub gdzie będzie mógł przystąpić do spowiedzi.
Archidiecezja poznańska jest pierwszą w Polsce, która dysponuje taką aplikacją, ale zainteresowane udziałem w przedsięwzięciu są kolejne diecezje.
- Wiele osób wykorzystuje naszą aplikację, gdy chce pójść do kościoła np. tuż po pracy, poza swoja parafią. "Drogowskaz" świetnie się sprawdza, gdy pilnie potrzebna jest spowiedź np. przed chrzcinami
– powiedział PAP współtwórca przedsięwzięcia Paweł Pomin.
Jak dodał, informacje znajdujące się w "Drogowskazie" są sukcesywnie poszerzane.
- Rozpoczynamy indywidualną współpracę z poszczególnymi parafiami. Gdzieniegdzie można już więc sprawdzić intencje każdej mszy oraz przeczytać ogłoszenia duszpasterskie. Już niedługo będzie też możliwość otrzymywania powiadomień od proboszcza – z zaproszeniem np. na rekolekcje, spotkania
– powiedział.
Pomin podkreślił przy tym, że wcześniej trzeba będzie zaznaczyć w aplikacji zainteresowanie otrzymywaniem takich komunikatów.
Zdaniem metropolity poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego, aplikacja "przybliża ludzi do Boga".
- Bardzo się cieszę, że "Drogowskaz" ma już 10 tysięcy użytkowników, jak widać technologia i życie duchowe mogą iść w parze. Czekam na dołączenie kolejnych diecezji, aby w całym kraju w łatwy sposób znaleźć drogę do Kościoła
- powiedział abp Gądecki.
Paweł Pomin przyznał, że w najbliższym czasie w "Drogowskazie" znajdą się informacje dotyczące następnej polskiej diecezji. Nie chciał na razie zdradzić o którą chodzi. Jak dodał, trwają rozmowy z kolejnymi diecezjami.