Anja Rubik wzięła się jakiś czas temu za edukację seksualną, choć jest modelką, a nie nauczycielem. Gdy Sejm rozpoczął prace nad projektem obywatelskim "stop pedofilii", postraszona przez koleżanki celebrytki wizją więzienia zaczęła mocno protestować. Wymyśliła nawet akcję! Namawia swoich fanów, by ci pisali listy do papieża Franciszka. Mają prosić Ojca Świętego, by... edukował polskich parlamentarzystów.
Projekt powstał z inicjatywy Fundacji Pro-Prawo do Życia. Zakłada on nowelizację art. 200b Kodeksu karnego. Według proponowanych zmian karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch będzie podlegał ten, kto publicznie propaguje lub pochwala podejmowanie przez dzieci obcowania płciowego. Jednocześnie osoba, która będzie propagować lub pochwalać takie zachowania "za pomocą środków masowego komunikowania", ma podlegać karze ograniczenia wolności do lat trzech.
Rubik jest autorką książki sexed.pl. Niedawno jej koleżanka z TVN Kinga Rusin straszyła, że modelka może pójść do więzienia. Celebrytka oczywiście od razu dała upust swemu oburzeniu.
PiS popiera absurdalną ustawę, chce kary 3-5 lat więzienia za edukację seksualną i propagowanie antykoncepcji. Tu nawet nie chodzi o to, czy ta ustawa zostanie wprowadzona czy nie, chociaż w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe, ale o głupotę tej ustawy i sam fakt, że ma wsparcie tylu niewyedukowanych osób w rządzie, które próbują zaszczuć przyszłe pokolenia Polaków, odebrać nam prawo do edukacji
- pisała modelka w zeszłym tygodniu na Instagramie.
Gdy jej protest na niewiele się zdał stwierdziła, że trzeba działać dalej. Wymyśliła więc akcję pisania listów do... papieża. Fani w listach do Franciszka mają prosić, by ten... wyedukował polskich polityków.
Jako SexedPL zachęcamy wszystkich wierzących i niewierzących, którym zależy na edukacji, by wzięli udział w akcji pisania wiadomości do Franciszka, z prośbą by uświadomił i wyedukował polskich polityków nt. Edukacji Seksualnej i jak bardzo jest nam potrzebna
- napisała Rubik na Instagramie.