Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Potwierdziły się obawy Jandy! Aktorzy grali do pustych krzeseł, publiczność nie dopisała

Jeszcze przed czwartkową premierą Krystyna Janda ubolewała nad słabą sprzedażą biletów na jej najnowszy spektakl. Pierwszy publiczny pokaz okazał się być frekwencyjną klapą. Obsługa zapraszała widzów do pierwszych rzędów.

Krystyna Janda
Krystyna Janda
Fot. Filip Blazejowski - Gazeta Polska

"Koniec czerwonego człowieka" w reżyserii Krystyny Jandy miał być hitem na początek sezonu teatralnego w OCH Teatrze. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Ani nazwisko znanej aktorki, ani noblistki Swietłany Aleksiejewicz, autorki książki na podstawie której powstała teatralna adaptacja, nie zgromadziły tłumów na sali.

Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Kilka dni przed uroczystą premierą Janda skarżyła się w mediach społecznościowych, że ludzie "w ogóle nie kupują biletów" na jej najnowszy spektakl. Oceniała wtedy, że odstrasza ich trudny temat wojny.

Tego się obawiała Janda

Dzień po uroczystym pokazie za zaproszeniami odbył się pokaz biletowany. Artystka przyzwyczajona do roli gwiazdy, nie przywykła do takich sytuacji. 

W piątkowy wieczór widownia świeciła pustkami. Jak poinformował portal wp.pl jeden z czytelników, obsługa teatru zachęcała widzów do zmiany miejsc bliżej sceny, by aktorzy nie musieli grać do pustych krzeseł.

Będziemy grać mimo to. Dla niewielkiej publiczności także

– zapowiadała wcześniej Janda.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Krystyna Janda #teatr

st