Anwar Kazmi, rzecznik tej prywatnej organizacji non profit o nazwie Edhi, która jest także największą w kraju instytucją świadczącą całodobową pomoc w nagłych wypadkach, powiedział, że w ciągu ostatnich czterech dni do kostnicy w Karaczi przywieziono zwłoki 65 ludzi. Są wśród nich osoby, które zmarły po utracie przytomności na ulicach.
Pakistańskie źródła rządowe na razie nie potwierdziły liczby ofiar śmiertelnych.
Według synoptyków temperatura w Karaczi może wynosić w ciągu dnia 44 stopnie C. Sytuację pogarszają przerwy w dostawie prądu oraz fakt, że muzułmanie obchodzą ramadan, podczas którego wymagany jest post od wschodu do zachodu słońca.
Zmiany klimatyczne w ostatnich latach doprowadziły do nienotowanych wcześniej upałów w Karaczi, stolicy prowincji Sindh. W 2015 roku z powodu bardzo wysokich temperatur zmarły w tym mieście 1233 osoby - informuje agencja AP.