Apelem pamięci i złożeniem kwiatów uczczono w środę w Loreto żołnierzy 2. Korpusu Polskiego, którzy 75 lat temu – walcząc z Niemcami – wyzwalali miasta włoskiej Marchii nad Adriatykiem. Walki były ostre i zacięte – opowiadał weteran gen. Andersa kpt. Władysław Dąbrowski.
Stoimy dzisiaj nad mogiłami tych, którzy 75 lat temu szli – jak ich poprzednicy – z ziemi włoskiej do Polski. Tak potoczyły się losy Rzeczypospolitej tamtego pokolenia, że do Polski musieli odbyć bardzo długą drogę, a wielu z nich do Polski nie doszło i spoczywa na Monte Cassino, tu w Loreto i w Bolonii. Ta ziemia jest święta. Ta ziemia jest święta, bo Półwysep Apeniński to przecież kolebka naszej cywilizacji łacińskiej i chrześcijańskiej, ale ta ziemia jest święta też dlatego, że wsiąkła w nią polska krew – krew rycerzy wolności, tych którzy poświęcili się w imię najpiękniejszych ideałów: wolności, godności, niepodległości. Tutaj, w tym miejscu, każdy Polak może czuć ogromną dumę z tego, że należy do narodu, który zawsze w historii staje po stronie wartości, po stronie dobra. W tym miejscu chcemy, czując tę dumę, podziękować tym, którzy wtedy, 75 lat temu, byli rycerzami dobrej sprawy i obronili Europę przed cywilizacją śmierci, przed nazizmem.
- powiedział Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, który zorganizował weteranom dwudniową podróż do Włoch.
Obchody z okazji 75-lecia wyzwalania miast włoskiej Marchii, w tym Ankony, które potrwają we Włoszech do czwartku, odbyły się na polskiej nekropolii wojennej w Loreto – zbudowanej na kilku tarasach u stóp położonej na wzgórzu Bazyliki Loretańskiej. Spoczywa tam co najmniej 1080 żołnierzy 2. Korpusu Polskiego, którzy w maju 1944 r. okryli się chwałą zdobycia Monte Cassino. Reprezentujący władze Włoch burmistrz Loreto Paolo Niccoletti, który został przez szefa UdsKiOR odznaczony medalem Pro Patria, podkreślił znaczenie polsko-włoskiej przyjaźni związanej nie tylko z poświęceniem żołnierzy gen. Andersa, ale także z postacią papieża Polaka Jana Pawła II.
Miasto Loreto i Polskę łączą szczególne więzy, przede wszystkim tutaj znajduje się polski cmentarz wojenny, tutaj ma swoją siedzibę zgromadzenie polskich sióstr. Loreto gościło aż pięć razy świętego Jana Pawła II i jesteśmy pierwszym miastem we Włoszech, które nazwało jego imieniem miejski plac. Pamiętajmy także o tym, że jesteśmy miastem partnerskim Częstochowy. Przed nami wielka odpowiedzialność, aby nie pozostawić młodych Europejczyków we władaniu wielkich kolosów: Rosji, Chin czy USA.
Uroczystości 75. rocznicy wyzwolenia Ankony będą kontynuowane w czwartek m.in. przy dawnej bramie tego miasta – Porta Santo Stefano. W obchodach tych, poza polską delegacją, wezmą udział przedstawiciele włoskich władz.