Krajobraz architektoniczny Warszawy i Baku ma ze sobą o wiele więcej wspólnego niż można by przypuszczać. Stało się tak za sprawą polskich architektów, którzy odegrali szczególną rolę w rozwoju azerskiej stolicy. W okresie najintensywniejszej rozbudowy miasta, przypadającej na początek XX w., kolejno czterej Polacy pełnili tam funkcję naczelnego architekta. Pierwszym z nich był Józef Gosławski – autor budynku Rady Miejskiej w Baku, uważanego za najlepszy obiekt administracyjny w stolicy Azerbejdżanu – opisuje na stronie Instytut Polonika.
Józef Gosławski (1865‒1904) urodził się w Warszawie, studia odbył w Instytucie Inżynierów Cywilnych w Petersburgu. W 1891 r. znalazł się w Baku, gdzie brał udział w organizacji budowy, nieistniejącego już dzisiaj, Soboru Aleksandra Newskiego. Już rok później został mianowany naczelnym architektem miasta i pełnił tę funkcję aż do śmierci. Jednocześnie prowadził intensywną działalność projektową, w latach 1893‒1900 zrealizowano 12 budynków jego autorstwa. Obiekty te zmieniły architektoniczne oblicze miasta. Głównym zleceniodawcą był miejscowy magnat naftowy Zejnałabdin Tagijew.
Józef Gosławski wraz z rodziną
Za najważniejszą realizację Józefa Gosławskiego uznaje się siedzibę bakijskiej Rady Miejskiej zlokalizownaną przy ul. Nikołajewskiej 4 (obecnie Istigłalijat). Monumentalny 3‑kondygnacyjny gmach o cechach architektury barokowej i klasycystycznej wznosi się w historycznym centrum miasta. Projekt Gosławskiego umiejętnie łączy elementy zachodnie z motywami miejsowymi, przy wykorzystaniu lokalnych materiałów budowlanych. Elewację o symetrycznym układzie dzieli wysunięta przed lico ażurowa wieża. Stanowi ona przeciwwagę dla bogatych podziałów horyzontalnych w postaci gzymsów i wydatnych obramień okiennych. Rozwiązaniem nowatorskim dla ówczesnej bakijskiej architektury jest wykorzystanie kontrastujących ze sobą materiałów: jasnego kamienia i czerwonej cegły klinkierowej. Józef Gosławski nie doczekał zakończenia budowy gmachu, po jego śmierci rolę kierownika projektu przejął Kazimierz Skórewicz, a następnie Józef Płoszko. Budynek Rady Miejskiej w Baku do dziś pozostaje miejscem urzędowania bakijskich władz. W 2001 r. decyzją rządu został on uznany za zabytek.
Pamiątki po Józefie Gosławskim
Oprócz licznych gmachów projektu Józefa Gosławskiego w Baku zachował się także dom, w którym architekt mieszkał w latach 1902‒1904. Tam też, w wieku 39 lat, zmarł na gruźlicę. Ten niewielki zabytkowy budynek zlokalizowany jest przy ul. Mirzy Ibrahimowa 11. W prywatnym mieszkaniu, należącym do krewnych Gosławskiego, zachowały się autentyczne wnętrza z początku XX w. zawierające liczne pamiątki po architekcie (m.in. jego rysunki i projekty, a także rodzinne fotografie). W 2008 r. na budynku odsłonięto tablicę upamiętniającą Józefa Gosławskiego.
Polacy w Baku
Napływ Polaków na ziemie dzisiejszego Azerbejdżanu rozpoczął się na większą skalę w drugiej połowie XIX w. Znajdująca się pod zaborem rosyjskim Warszawa oraz podbite przez carskie imperium Baku wchodziły wtedy w skład jednego państwa. Do stolicy Azerbejdżanu udawali się przede wszystkim emigranci zarobkowi, wśród których było wielu wysoko wykwalifikowanych specjalistów: inżynierów, architektów czy lekarzy. Intensyfikacja fali migracji zarobkowej na Kaukaz nastąpiła na przełomie XIX i XX w. w związku z boomem naftowym (w tym okresie ponad połowa światowej produkcji ropy naftowej pochodziła z Baku). Również w tej dziedzinie dużą rolę odgrywali Polacy, m.in. Witold Zglenicki, Paweł Potocki oraz Tadeusz Wyganowski.
Kres aktywności Polaków w Baku położyła rewolucja i wojna domowa w Rosji. W latach 1917‒1920 większość naszych rodaków opuściła Azerbejdżan przyłączony wówczas do Rosji Sowieckiej.