Patrzę na twórczość Cypriana Kamila Norwida jak na drogowskaz; Norwid potrafił łączyć tradycję, którą czerpiemy od naszych przodków ze spojrzeniem w przyszłość - mówił w 200. rocznicę urodzin poety premier Mateusz Morawiecki w LO im. Cypriana Kamila Norwida w Radzyminie.
200 lat temu w mazowieckiej wiosce Laskowo-Głuchy urodził się Cyprian Kamil Norwid, poeta, prozaik, dramatopisarz, rzeźbiarz, malarz i rysownik; niedoceniany za życia, po latach wyniesiony do panteonu polskich wieszczów.
Szef rządu określił Norwida jako "latarnię w czasach niewoli".
Premier @MorawieckiM w #Radzymin: Norwid jest jednym z naszych wieszczów, którzy byli latarnią w czasach niewoli. Wielkość Norwida polega na tym, że jego spojrzenie na życie jest ponadczasowe, a jego twórczość może być drogowskazem w drodze do nowoczesności. pic.twitter.com/JBmR6RVBN4
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 24, 2021
"Patrzę na jego twórczość jak na swego rodzaju drogowskaz, który może przyświecać nam także w drodze do nowoczesności, bo Norwid w swoich wspaniałych wierszach w niesamowity sposób potrafił łączyć tradycję, głębię, którą czerpiemy od naszych przodków, pokoleń, które były przed nami, ze spojrzeniem w przyszłość"
- mówił premier Morawiecki.
Podkreślał związki przeszłości z przyszłością w twórczości Norwida oraz roli patriotyzmu w wierszach wieszcza. Mateusz Morawiecki stwierdził, że Norwid pokazywał, jak być dumnym Polakiem i dumnym Europejczykiem. Podkreślał też, że Norwid wierzył w ponadczasowość prawdy i ponadczasowość dobra.