Aktor zmarł w czwartek 9 września nad ranem. Od dłuższego czasu zmagał się z poważnymi problemami ze zdrowiem.
9 października ubiegłego roku Wiesław Gołas skończył 90 lat. "Nie przewidywałem dla siebie takiego poważnego wieku, ale skoro w niebie tak zarządzono to się nie sprzeciwiam" - powiedział wówczas.
Kilka dni po urodzinach aktor miał udar. Cztery miesiące później Maria Krawczyk-Gołas wyjawiła, że jej mąż czuje się dobrze, ale ma problemy z mówieniem. 4 września aktor trafił do szpitala po drugim wylewie. Pogotowie zabrało go z Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, gdzie tymczasowo przebywał.
Szersza publiczność kojarzy Gołasa z roli Tomka Czereśniaka w serialu "Czterej pancerni i pies". Aktor występował także w "Kabarecie Starszych Panów", popularnym w PRL-u serialu "Kapitan Sowa na tropie" czy filmach: "Żona dla Australijczyka", "Rękopis znaleziony w Saragossie", "Lalka", "Poszukiwany, poszukiwana", "Brunet wieczorową porą".