Od połowy czerwca w Warszawie trwały zdjęcia do popularnego w Korei Południowej serialu pt. „Terius behind me” produkowanego przez telewizję MBC. Emisję zaplanowano na jesień tego roku, w tzw. Prime time, a oglądalność produkcji szacuje się na ok. 10 mln widzów. Główną rolę gra gwiazda koreańskiego kina So Ji-sub. Fakt, że to właśnie Warszawa stała się tłem do serialowych wydarzeń, jest efektem starań Polskiej Organizacji Turystycznej. Jak zaznacza jej dyrektor, Robert Andrzejczyk, "seriale telewizyjne w Korei Południowej cieszą się ogromną popularnością i mają ogromny wpływ na zachowania konsumenckie Koreańczyków”. Czy to będzie oznaczać realny wzrost zainteresowania mieszkańców Korei wizytą w Polsce? Na odpowiedź trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, ale dotychczasowe statystyki napawają optymizmem - w 2017 r. liczba turystów z Korei Południowej wynosiła 49 tys., co w porównaniu do 2016 roku dało ponad 25-procentowy skok. Polska, walcząc o udział w serialu, pokonała m.in. Hong-Kong i Rumunię, a producent tytułu NamGoong SungWoo argumentował wybór Warszawy m.in. ciekawą ofertą turystyczną i wygodne połączenie lotnicze między Seulem a naszą stolicą.
„Terius behind me” to jednak zaledwie jeden z symptomów zainteresowania obcokrajowców Polską. W ostatnim czasie wspomniana już Polska Organizacja Turystyczna we współpracy z Ministerstwem Sportu i Turystyki i przy wsparciu firmy Google zainicjowała akcję #VisitPoland (#OdwiedźPolskę), w ramach której nad Wisłę zaproszono siedmiu wpływowych wideoblogerów. - Wizyta w Polsce youtuberów z różnych kontynentów to szansa na pokazanie całemu światu, za pomocą nowych technologii, jak piękny jest kraj nad Wisłą - mówił podczas konferencji otwierającej akcję Paweł Szefernaker, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Akcja trwa w pełni: jak dotąd, Polskę odwiedziło dwóch youtuberów: Louis Cole z Wielkiej Brytanii (nazwa kanału na YouTube: FunForLouis), Pau Clavero z Hiszpanii (Clavero). Wrażenia z pobytu w Polsce tych blogerów można poznać, odwiedzając prowadzone przez nich media społecznościowe. Czekamy jeszcze na influencerów z Meksyku (Alanxelmundo) , Kanady (Lost LeBlanc), USA (Vagabrothers), Niemiec (Conner Sullivan) i z Japonii (InternationallyMe).
Źródło: Gazeta Polska Codziennie, niezalezna.pl
