Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Mężczyźni żuli w tajemnicy, wdowy w domach, dzieci na ulicy

Żucie żywicy jest chyba tak stare jak dzieje człowieka. W celach antyseptycznych lub z powody właściwości odurzających żuto żywicę m.in. pistacji, brzozy, pigwicy oraz świerku. W północnej Europie ludzie żuli smołę z kory brzozy już 9000 lat temu – prawdopodobnie dla przyjemności oraz by złagodzić ból zębów. Na kontynencie amerykańskim rdzennie mieszkańcy używali żywicy świerkowej. Starożytni Majowie żuli substancję zwaną chicle, pochodzącą z drzewa sapodilla. W ten sposób gasili pragnienie i głód. Według antropologa Jennifer P. Mathewsa autora książki „Chicle: The Chewing Gum of the Americas” żuli ją także Aztekowie, którzy uregulowali prawnie używanie chicle: publicznie mogły ją żuć jedynie dzieci i samotne kobiety. Zamężne kobiety i wdowy mogły żuć ją prywatnie, aby odświeżyć oddech. Tymczasem mężczyźni mogli żuć tylko w tajemnicy.

Reklama gumy Wrigleys
Reklama gumy Wrigleys
arch. - madeinchicagoomuseum.com

Pod koniec lat czterdziestych XIX wieku John Curtis opracował pierwszą komercyjną gumę świerkową. Najpierw gotował żywicę, a następnie ciął ją na paski pokryte skrobią kukurydzianą, aby zapobiec sklejaniu się. Dziesięć lat później zbudował pierwszą na świecie fabrykę gum do żucia w Portland, w stanie Maine.

Dla wzmocnienia szczęk

Ale gumę do żucia zgłosił do urzędu patentowego pewien dentysta William Finley Semple, który przepisywał ją pacjentom w celu wzmocnienia szczęk i oczyszczenia zębów. Te pierwsze gumy stawały się kruche po przeżuciu, ale przełom nastąpił, gdy Thomas Adams, dostał w swoje ręce trochę chicle od wygnanego meksykańskiego prezydenta Antonio Lopeza de Santa Anna. Santa Anna uważał, że dzięki stworzeniu gumy właśnie na bazie chicle, dorobi się bogactwa, które pozwoli mu wrócić do władzy w swojej ojczyźnie. Adams zaczął eksperymentować z chicle, ale jego praca nie przyniosła pożądanych rezultatów. W końcu zdał sobie sprawę, że zamiast próbować stworzyć gumową alternatywę, mógłby użyć chicle do wyprodukowania lepszego rodzaju gumy do żucia.

Aztecki przysmak

Pierwsza gumy na bazie chicle trafiła do sklepów w 1871 roku pod nazwą Adams’ New York Gum No. 1. Od tej pory chicle służył jako główny składnik gumy do żucia, dopóki większość producentów nie zastąpiła jej składnikami syntetycznymi w połowie XX wieku. W 1891 roku William Wrigley Jr., producent mydła, zaczął wytwarzać gumę do żucia jako darmowy dodatek do każdej sprzedawanej kostki mydła. W 1893 roku założył dwie spółki, które sprzedają gumę do dzisiaj – Juicy Fruit i Spearmint. Aby pokonać swoich konkurentów w 1915 roku firma Wrigley rozpoczęła kampanię, w której wysłała darmowe próbki swojej gumy do milionów Amerykanów wymienionych w książkach telefonicznych.

 



Źródło: niezależna.pl

#historia gumy do żucia #chicle #Aztekowie #Ameryka Północna #Wrigley

Magdalena Łysiak