Kevin Spacey, ceniony aktor i gwiazda takich filmów jak \"Siedem\", \"American Beauty\" czy popularnego w ostatnim czasie serialu \"House of cards\", dokonał szokującego coming outu. Aktor przyznał, że jest homoseksualistą po tym, jak młodszy kolega z branży oskarżył go o napastowanie seksualne.
Anthony Rapp ("Piękny umysł", "Rent") w wywiadzie dla portalu buzzfeed.com oskarżył Kevina Spaceya o molestowanie seksualne. Do napastowania miało dojść w 1986 roku w apartamencie Spaceya na Manhattanie. Rapp miał wówczas 14 lat:
Do dziś nie mogę się tego pozbyć z mojej głowy. Ta sytuacja była dla mnie bardzo myląca
- wyznał Anthony Rapp.
Na słowa aktora Kevin Spacey zareagował szczerym wpisem na Twitterze, w którym przyznaje się do zarzucanego mu czynu, przeprasza za niego i ... wyznaje, że jest gejem:
Mam wiele podziwu i szacunku dla Anthony Rappa jako aktora. Jestem przerażony jego historią. Szczerze mówiąc, nie pamiętam tego spotkania, od jego czasu minęło ponad 30 lat. Ale jeżeli zachowałem się tak, jak opisuje, należą mu się szczere przeprosiny za moje niewłaściwe, pijackie zachowanie. Przepraszam za uczucia, z którymi musiał się zmagać przez te wszystkie lata.
Ta historia dała mi odwagę, żeby uporządkować także inne kwestie w moim życiu. Wiem, że opowiadano o mnie różne historie, a niektóre z nich podsycał fakt, że bardzo chronię swoją prywatność. Jak wiedzą najbliższe mi osoby, na przestrzeni życia angażowałem się w związki zarówno z kobietami, jak i mężczyznami. Kochałem i miałem romantyczne relacje z mężczyznami i zdecydowałem, że teraz chcę żyć jako osoba homoseksualna. Chcę się z tym otwarcie zmierzyć, zaczynając od przyjrzenia się swojemu zachowaniu
- napisał aktor.
— Kevin Spacey (@KevinSpacey) 30 października 2017