Pięć lat, osiem miesięcy, 12 dni... Dokładnie tyle czasu zajęło Debbie Ocean (Sandra Bullock) zaplanowanie największego skoku w jej życiu. Do jego realizacji potrzebuje pomocy najlepszych specjalistów w swoim fachu. Szczególnie swojej wspólniczki Lou Miller (Cate Blanchett). W ekipie najlepszych z najlepszych znalazły się: jubilerka Amita (Mindy Kaling) i oszustka uliczna Constance (Awkwafina). Dołączyły do nich paserka Tammy (Sarah Paulson), hakerka Nine Ball (Rihanna) oraz projektantka mody Rose (Helena Bohnam Carter). Cel to warty około 150 milionów dolarów diamentowy naszyjnik. Podczas imprezy roku — Gala Met, będzie go miała na sobie światowej sławy aktorka Daphne Kluger (Anne Hathaway). Plan wygląda perfekcyjnie, jednak nie ma w nim miejsca na najdrobniejszy błąd. Zwłaszcza jeśli dziewczyny chcą niepostrzeżenie wynieść z gali diamenty warte 150 milionów dolarów… i to na oczach wszystkich zebranych.
- tak brzmi opis fabuły "Ocean's 8", czyli damskiej wersji "Ocean's Eleven", która trafi do polskich kin już 22 czerwca. Na razie produkcja zaliczyła świetny weekend otwarcia w USA, zarabiając ponad 40 mln dolarów i tym samym bijąc na głowę "Hana Solo: Gwiezdne wojny - historie", który zarobił w pierwszych dniach po premierze "zaledwie" nieco ponad 15 mln dolarów). Jak na razie "Oscean's 8" to najbardziej dochodowa część serii - dotychczasowym rekordzistą był "Ocean's Twelve: Dogrywka" (39,2 mln dolarów).