Prezydent Austrii Alexander Van der Bellen, przewodniczący Rady Narodowej tego państwa Wolfgang Sobotka oraz wicepremier prof. Piotr Gliński oddali hołd ofiarom niemieckiego obozu Auschwitz. Przed Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku 11, gdzie Niemcy podczas II wojny rozstrzelali wiele tysięcy osób, głównie Polaków, przywódcy złożyli wieńce z róż w imieniu swoich krajów.
Alexander Van der Bellen, Wolfgang Sobotka i prof. Piotr Gliński, którym towarzyszą m.in. były więzień Marian Turski oraz dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński, otworzyli w poniedziałek w Miejscu Pamięci austriacką stałą ekspozycję narodową. Zatytułowana jest „Tak daleko, tak blisko. Austria a Auschwitz”. Przybliża losy austriackich ofiar, ich udział w więźniarskim ruchu oporu, ale także zaangażowanie osób tej narodowości w popełniane w obozie zbrodnie.
- Obecność tak licznie zgromadzonych tutaj osób: ocalonych, przedstawicieli władz Austrii, organizacji religijnych, osób odpowiedzialnych za pielęgnację pamięci i śladów przeszłości, ma ogromne znaczenie. Przede wszystkim z uwagi na obecność w tym miejscu władz Austrii, z panem prezydentem na czele, i tego, co chcą nam tu, dzisiaj zgromadzonym przekazać, otwierając wystawę austriacką w Auschwitz-Birkenau. Takich dni, pełnych modlitwy, zadumy, wspomnień i refleksji nad tym, jak nisko może upaść człowiek, jak cenny jest dar życia, nigdy nie jest za wiele, zwłaszcza w tym miejscu. Pamięć o Ofiarach - tych pomordowanych i tych, które przeżyły, ale już bezpowrotnie zostały okaleczone na duszy i ciele - jest naszą powinnością i odpowiedzialnością, którą też musimy przekazywać następnym pokoleniom
- powiedział wicepremier Gliński.
Wystawa powstała w poobozowym bloku 17. Przygotował ją Narodowy Fundusz Republiki Austriackiej na rzecz Ofiar Narodowego Socjalizmu we współpracy z Muzeum Auschwitz.
Przedstawiciele Austrii i Polski w poniedziałek zwiedzą nową ekspozycję, a następnie były obóz Auschwitz II-Bireknau, który jest symbolem zagłady Żydów.