John King miał nie więcej niż 11 lat (źródła mówią też, że 9 lub 10 lat), kiedy dołączył do pirackiej załogi Samuela Bellamy'ego, stając się tym samym najmłodszym znanym piratem w historii. 9 listopada 1716 roku, John wraz z matką płynęli statkiem Bonetta jako pasażerowie. Byli w drodze na Antiguę z Jamajki, gdy piraci pod wodzą kapitana Samuela „Black Sama” Bellamy’ego zdobyli ich statek.
Młody chłopak z fascynacją obserwował, jak załoga plądruje statek, błagając matkę, by go zostawiła, gdyż chce dołączyć do załogi Bellamy'ego. Kapitan Bonetty, Abijah Savage, powiedział później, że John nawet groził, że zabije siebie lub matkę, jeśli odmówią mu szansy dołączenia do pirackiej zgrai. Bellamy był pod wrażeniem determinacji chłopaka i dostrzegając w tym potencjał, zabrał go ze sobą.
Jednak życie Johna jako pirata było krótkie – żeglował z Bellamym przez około sześć miesięcy – walczył zdobywając z załogą kilka statków, a w lutym 1717 roku przejęli sławną galerę Whydah przewożącą niewolników. Był to ostatni statek, którym John podróżował, ponieważ marzenie życie zakończyło 26 kwietnia, kiedy sztorm zatopił Whydah u wybrzeży Cape Cod w stanie Massachusetts w USA. Kiedy w 2006 roku naukowcy ze Smithsonian Institution and Center for Historical Archeology badali ludzkie szczątki odkryte na wraku statku Whydah, znaleźli 11-calową kość strzałkową wewnątrz jedwabnej pończochy i buta. Doszli do wniosku, że należały one do młodego chłopca w wieku Johna, co potwierdziło zapisy o Johnie Kingu, najmłodszym piracie na Karaibach.