Szczątki wojownika niedługo cieszyły się spokojem, w 1939 roku Niemcy zaanektowali Czechosłowację i do Pragi przyjechali nazistowscy naukowcy, którzy przebadali szczątki i najpierw oskarżyli archeologów czeskich o „ukrywanie prawdziwej tożsamości mężczyzny”, a następnie ogłosili iż był on wikingiem, przodkiem rasy nordyckiej.
Kiedy Niemcy zostali pokonani, wojownik z praskiego zamku znów został słowianinem. Po raz kolejny zrobiło się o nim głośno po upadku Związku Radzieckiego. Zorganizowano wówczas wielką wystawę, a wojownik był jej głównym bohaterem jako symbol początków państwa czeskiego, a towarzyszyły mu szczątki jego syna Spitygniewa, odkrytego przez archeologów 10 lat wcześniej.
Niedawno grafik i ekspert od rekonstrukcji twarzy Cicero André da Costa Moraes korzystając z wirtualnych modeli 3D, odtworzył dokładną rekonstrukcję twarzy dwóch mężczyzn ze średniowiecznej Pragi. Moraes wykonując rekonstrukcję nie wiedział „kim były te osoba”. Z próbek DNA pobranych z kości, naukowcy byli w stanie ustalić kolor oczu i włosów, ale już sama fryzura czy broda to raczej domysły niż ówczesne realia.
Borzywoj I był według legendy potomkiem Przemysła Oracza i Libuszy. To pierwszy historyczny władca czeski z dynastii Przemyślidów. Przyjął chrzest z rąk Metodego.