Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rząd Izraela zatwierdził porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz uwolnienia zakładników • • •

Holenderski Indiana Jones i odzyskana relikwia Krwi Chrystusa

W czerwcu tego roku z opactwa Fécamp w Normandii skradziono najcenniejszą relikwię znaną jako „Przenajdroższa Krew Chrystusa”. Dwie fiolki z krwią, która podobno została zebrana z miejsca kaźni Jezusa, przechowywano od ponad 1000 lat, w złotym relikwiarzu w kształcie świątyni. Tropy prowadziły donikąd, a policja była w zasadzie bezradna. Ustalono jedynie, że złodzieje prawdopodobnie schowali się w świątyni, zaczekali do zamknięcia sanktuarium, a potem ukradli szkatułkę z relikwiami i inne drobne złote przedmioty. Tymczasem po miesiącu relikwiarz niespodziewanie zwrócono, kładąc go na wycieraczce przed domem słynnego holenderskiego detektywa, specjalizującego się w odzyskiwaniu skradzionych dzieł sztuki.

Relikwiarz Przenajdroższej Krwi Chrystusa odzyskany przez Arthura Branda
Relikwiarz Przenajdroższej Krwi Chrystusa odzyskany przez Arthura Branda
Archiwum Arthur Brand

Arthur Brand, bo o nim mowa, w ciągu ostatnich trzech dekad odzyskał ponad 200 skradzionych dzieł sztuki, i zyskał przydomek „Holenderskiego Indiany Jonesa”. Trzy tygodnie po kradzieży skontaktował się z nim pewien człowiek twierdząc, że robi to w imieniu osoby, w której domu przechowywana jest relikwia. 

Kilka dni później, o 10:30 wieczorem, zadzwonił dzwonek do drzwi. Wyjrzałem z balkonu na zewnątrz iw ciemności zobaczyłem pudło. W środku był nienaruszony relikwiarz. Poczułem ulgę, gdyż siedem do ośmiu procent skradzionych dzieł sztuki jest zwracanych, ale  większość ulega zniszczeniu.

– powiedział w wywiadzie dla BBC.

Arthur Brand sądzi, iż wie, dlaczego złodzieje oddali swój łup.

Ukraść taką relikwię, a potem przechowywać krew Jezusa w swoim domu, to może jakoś wpływać na sumienie i niepokoić. Ponadto zapewne zdali sobie sprawę, że nie będą mogli jej sprzedać.

Nie wiadomo dlaczego złodzieje oddali relikwiarz Brandowi– może też są Holendrami lub znali jego dokonania. Tak czy inaczej Brand dopisał sobie kolejny sukces do swojej listy, na której znajdują się m.in. pierścionek skradziony z Uniwersytetu Oksfordzkiego, który kiedyś należał do Oscara Wilde'a, obraz Pabla Picassa skradziony z jachtu księcia saudyjskiego oraz arcydzieło Salvadora Dali skradzione z holenderskiego muzeum. Niewątpliwie najsłynniejszym jego sukcesem było odnalezienie koni Hitlera, (wielkich posągów z brązu wykonanych przez nazistowskiego artystę Josefa Thoraka do ozdobienia gmachu Kancelarii Rzeszy). Co ciekawe Brand na ogół sam finansuje swoje śledztwa. Odzyskał dzieła sztuki o wartości szacowanej na 250 milionów funtów, jak twierdzi, to ponad 200 obiektów. To, że złodzieje oddali właśnie jemu Relikwiarz z Przenajdroższą Krwią ma dla detektywa ogromne znaczenie.

Jestem katolikiem. a ta relikwia to bycie tak blisko Jezusa, jak tylko można. Było to dla mnie autentyczne, religijne przeżycie.

– mówił w wywiadzie.

Relikwiarz wrócił już do opactwa w Normandii. 

 

 

 

 



Źródło: niezależna.pl; aniient-originis.net

#złodzieje dzieł sztuki #Arthur Brand #detektyw #skarby kultury #„Przenajdroższa Krew Chrystusa”

Magdalena Łysiak