Artyści w różnych konfiguracjach wystąpili na najlepszych scenach jazzowych Seulu, Inczhonu i Gyohy. Prezentowali nie tylko muzykę z albumu „The Fifth Element”, który został bardzo entuzjastycznie przyjęty przez międzynarodową krytykę (otrzymał m.in. tytuł Płyty Roku 2016 holenderskiego magazynu „Jazzism”), lecz także jazzowe interpretacje muzyki Fryderyka Chopina, Witolda Lutosławskiego czy Romana Palestra.
Jazz to muzyka wolności i takie właśnie przesłanie niesie „Spirit of Freedom”, w którym poza wolnością improwizacji silnie obecna była wolność gatunkowa, ale też idea wolności w wymiarze historyczno-społecznym. Dzięki otwartości stylistycznej i szerokiemu spektrum inspiracji muzycznych koncerty „Spirit of Freedom” stały się rodzajem muzycznego przewodnika po historii Polski od okresu zaborów poprzez czas niepodległości w dwudziestoleciu międzywojennym aż do okresu powojennego, w którym sztuka była politycznie cenzurowana. Ta koncepcja trafiła idealnie w oczekiwania koreańskiej publiczności
– powiedział „Codziennej” Cezariusz Gadzina, dodając, że Koreańczycy, którzy sami doświadczyli zaborów, z dużym zainteresowaniem słuchali o meandrach polskiej historii. Bardzo entuzjastycznie przyjmowali też samą muzykę, w której docenili bogactwo stylistyczne oraz sonorystyczne.
Do tego bogactwa przyczyniły się nie tylko znakomity Atom String Quartet, saksofon i fortepian, lecz także tradycyjne instrumenty koreańskie: haegeum (koreańskie skrzypce) oraz gayageum (koreańska harfa).