Gwizdek został wydobyty w 2008 roku w tzw. Kamienej Wiosce w Tell el-Amarna, ruinach starożytnego Akhetaton, ale dopiero niedawno zainteresowali się nim naukowcy z Uniwersytetu Griffith. Obiekt mierzy zaledwie kilka centymetrów długości i wygodnie mieści się w dłoni. To pierwszy gwizdek, jaki kiedykolwiek odkryto w Egipcie napisano w International Journal of Osteoarchaeology. Współautorka badania Michelle Langley zauważyła, że artefakt przypominał jej gwizdki kostne z epoki kamienia znalezione w Europie, co skłoniło zespół do odtworzenia przedmiotu z krowiej kości i zbadania czy rzeczywiście działa. Testy wykazały, że „naturalna forma końca kości tworzy idealną powierzchnię dla dolnej wargi, dzięki czemu można bez wysiłku dmuchać przez otwór, wytwarzając głośny, wysoki dźwięk idealny do sygnalizacji”. Ten charakterystyczny dźwięk używano prawdopodobnie przez strażników do komunikowania się w całej osadzie i koordynowania bezpieczeństwa wokół grobowców królewskich.
Gwizdek znaleziono osadzie robotniczej położonej w pobliżu cmentarza królewskiego, na którym znajdował się grobowiec rodziny faraona Echnatona. W starożytnym Egipcie do pilnowania porządku zatrudniano tzw. medżajów, rekrutowanych często z plemion nubijskich. Zapisy historyczne z Tell el-Amarna wspominają nawet szefa policji o imieniu Mahu, a w jego grobowcu znaleziono freski ukazujące funkcjonariuszy zatrzymujących intruzów.