40 lat temu, 28 maja 1981 r., zmarł kard. Stefan Wyszyński. Prymas Tysiąclecia był nie tylko wybitnym przywódcą duchowym, ale i mężem stanu, autorytetem moralnym, współtwórcą przemian społecznych, które doprowadziły do upadku komunizmu w Polsce.
Michał Kondrat, reżyser "Proroka", opowiedział o swoich pracach nad filmem poświęconym kardynałowi Wyszyńskiemu.
- Postać prymasa Wyszyńskiego jest zupełnie inna i jego heroizm objawia się inaczej niż u większości świętych czy błogosławionych. W filmie Prorok wszystko opiera się głównie o ciężkich czasach komunizmu i relacjach prymasa z władzami. Trudnych negocjacjach, które prowadzi zarówno z pierwszym sekretarzem Gomułką i premierem Cyrankiewiczem
- zauważył.
- Ma przeprowadzić Kościół przez te trudności, często ustępując w niektórych sprawach, ale finalnie jego odwaga i siła zwycięża - dodał reżyser.
- Wiele osób namawiało mnie do tego, aby podjąć tę tematykę. Zacząłem zagłębiać się w to. Nie znałem tej postaci dobrze i zastanawiałem się dlaczego wielu osobom zależy na tym, aby taki film powstał
- wyjawił Michał Kondrat.