Opowiadający o kryzysie migracyjnym dokument "Eldorado" miał swoją premierę podczas ostatniego Berlinale, gdzie otrzymał nagrodę ufundowaną przez Amnesty International. Markus Imhoof, reżyser filmu, już po raz czwarty wystartuje w wyścigu po Oscara. Tylko raz udało mu się wywalczyć nominację - za film "Łódź jest pełna". Kandydatów w tej kategorii z reszty państw poznamy przed 1 października. Na razie swoich faworytów, oprócz Szwajcarii, ogłosiły Białoruś ("Chrystal") i Ruminia ("Wszystko mi jedno, że przejdziemy do historii jako barbarzyńcy").
CZYTAJ TEŻ: Wiemy, kto wyłoni polskiego kandydata do Oscara