Od kilku miesięcy na kanale UA.ПЕРШИЙ ukraińskiej telewizji, który można porównać z polską „Jedynką”, jest emitowany serial „Czas Honoru”. Oprócz Ukrainy pokazano go również we Włoszech, Szkocji, na Litwie, w Czarnogórze, a nawet Chinach.
Ukraińscy widzowie dzięki serialowi, który w tamtejszej wersji językowej otrzymał nazwę „Епоха честі” ("Epoka Honoru"), mogą dowiedzieć się o losie grupy „cichociemnych”, szkolonych na terenie Wielkiej Brytanii i zrzuconych nad okupowaną Polską w 1941 roku, w szerszej perspektywie działalności antyniemieckiego, a później – antysowieckiego ruchu oporu Polaków przeciwko okupantom.
Emisja serialu odbywa się każdej niedzieli w godzinach 17.00-20.30, a widzowie mogą w tym czasie obejrzeć kilka odcinków. Wczoraj wyemitowano odcinki z 5. sezonu, w których po wpadce dowództwa AK trwają przesłuchiwania i łapanki ocalałych członków podziemia.
Dla ukraińskiego widza ten serial ma o tyle ważne znaczenie, że obala mit „zwycięskiego żołnierza sowieckiego, który ratował Polskę przed okupantem”, natomiast stosując represje, pacyfikował polską inteligencję, zmuszając ją ślepo wykonywać rozkazy Kremla.
- przyznaje Jerzy Wójcicki, korespondent "Gazety Polskiej" na Ukrainie.
To nie pierwsza zagraniczna premiera polskiego serialu - do tej pory mogli go obejrzeć widzowie z Włoch, Szkocji, Litwy, Czarnogóry, Chin.
Źródło: niezalezna.pl
#UA.ПЕРШИЙ
#Епоха честі
#Jerzy Wójcicki
#Epoka honoru
#Czas honoru
MJ,Jerzy Wojcicki