10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

156 lat temu Warszawa okryła się żałobą

W 1860 roku Warszawie odbył się zjazd monarchów, podczas którego spotkali się car Aleksander II, cesarz Franciszek Józef I oraz pruski następca tronu książę Wilhelm Hohenzollern.

By Неизвстен - http://www.runivers.ru/gal/gallery-all.php?SECTION_ID=7085&ELEMENT_ID=460860, Domena publiczna, https://commons.w
By Неизвстен - http://www.runivers.ru/gal/gallery-all.php?SECTION_ID=7085&ELEMENT_ID=460860, Domena publiczna, https://commons.w
W 1860 roku Warszawie odbył się zjazd monarchów, podczas którego spotkali się car Aleksander II, cesarz Franciszek Józef I oraz pruski następca tronu książę Wilhelm Hohenzollern. Celem spotkania było m.in. zwalczanie ruchów niepodległościowych.

Przyjeżdżających do Warszawy władców nie witano entuzjastycznie. Warszawiacy zamknęli się w swoich domach, a na murach kamienic pojawiły się napisy nawołujące do bojkotu zjazdu. W teatrze zniszczono lożę cara, a w czasie przedstawienia rozlano śmierdzące substancje. Na afiszach zapowiadających sztukę „Robert i Bertrand, czyli dwaj złodzieje” dopisywano: „czyli trzej złodzieje”. Damy, które mimo wszystko udawały się na przedstawienie mające uświetnić zjazd, musiały liczyć się ze zniszczeniem swych sukien, oblewanych kwasem siarkowym.

Ambasadorowa Georgiana Bloomfield w swoich wspomnieniach dała wyraz rozczarowaniu, że w „elegancko urządzonym” teatrze w Łazienkach, gdzie zaproszono ją z mężem, nie pokazano „czegoś narodowego”, tylko „głupi balet zatytułowany >>Córka bandyty<<”. Ceremoniał towarzyszący ówcześnie wizytom w parku Łazienkowskim mógł się wydać brytyjskim przybyszom zaskakujący i dziwny. Jak wspominała pani Sheil, przed pałacem „Na Wodzie” strażnik nakazał jej mężowi zdjąć kapelusz w geście szacunku dla władcy, który w każdej chwili mógł wyjrzeć przez okno.

W samym mieście sklepikarze, którzy iluminowali uroczyście wystawy, na drugi dzień szukali szklarza do powybijanych szyb. Cała Warszawa w proteście okryła się żałobą narodową, mimo że była ona zabroniona. Młodzież łapała nawet wróble i przystrajała je w barwy żałobne. Policja wyłapywała ptaszki ku uciesze warszawiaków. Inicjatorami tych protestów byli studenci Szkoły Sztuk Pięknych oraz Akademii Medyczno-Chirurgicznej.




 

 



Źródło: niezalezna.pl

#żałoba #Warszawa #1860 #monarchów #zjazd