W związku z ŚDM oraz z piątkową wizytą papieża Franciszka w byłym niemieckim obozie Auschwitz, Muzeum Auschwitz udostępniło na swojej witrynie internetowej lekcję internetową, która przybliża
Wśród więźniów osadzonych w Auschwitz znajdowali się duchowni. W przypadku Polaków ich uwięzienie związane było z działaniem niemieckich władz okupacyjnych, które miały na celu pozbawienie społeczeństwa polskiego grup przywódczych – ludzi wykształconych, cieszących się autorytetem, którzy mogli organizować i kierować ruchem oporu. Aresztowania objęły m.in. działaczy społecznych, nauczycieli, lekarzy, dziennikarzy, a także księży. Z kolei duchowni, deportowani z innych krajów okupowanych przez Niemcy, byli osadzeni w obozie w związku z działalnością w ruchu oporu albo z powodu okazywania antyniemieckiej postawy
Wszelkie praktyki religijne w obozie były zakazane. Udział w nabożeństwach, modlitwa, a nawet posiadanie jakichkolwiek przedmiotów kultu religijnego były surowo karane. Mimo to część więźniów starała się uczestniczyć w tajnych praktykach religijnych. Księżom udawało się w ukryciu odprawiać msze św. Do ich celebrowania służyło wino mszalne i komunikanty przemycane zwykle przez robotników cywilnych do obozu.
– napisała historyk.W tym samym roku zaniechano również mordowania nowo narodzonych dzieci pochodzenia nieżydowskiego. Noworodki żydowskie zabijano aż do końca października 1944 r. Dzieci przychodzące na świat w warunkach obozowych nie miały dużych szans na przeżycie. W tak tragicznych okolicznościach położne obozowe, za zgodą matki, chrzciły je.
W maju lub czerwcu 1943 r. skierowano do Harmęż pierwsze więźniarki. Razem z innymi przeniesiono także Danutę Kwiatkowską. Spotykając się ukradkiem, pokochaliśmy się nawzajem. Jakkolwiek byliśmy więźniami, postanowiliśmy jednak zalegalizować łączące nas więzy formalnym ślubem kościelnym. Nasze marzenia spełniły się w październiku 1943 r. Niestety, nie pamiętam dokładnie daty dziennej, kiedy kapłan więzień dał nam ślub.
Przez cały okres okupacji duchowieństwo parafii Oświęcim oraz sąsiednich parafii wykazywało się dużym zaangażowaniem w pomoc więźniom. Wszystkie działania odbywały się w największej konspiracji. Dostarczano więźniom żywność, naczynia liturgiczne i komunikanty, udzielano pomocy więźniom zbiegłym z obozu poprzez zaopatrywanie ich w cywilną odzież. Powstał konspiracyjny Komitet Niesienia Pomocy Więźniom Politycznym Obozu Oświęcimskiego. Jego honorowym prezesem został ksiądz kanonik Jan Skarbek.