Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

60 lat temu agenci Mosadu porwali niemieckiego zbrodniarza Adolfa Eichmanna

W okolicy Buenos Aires agenci Mosadu porwali Adolfa Eichmanna, nazistowskiego zbrodniarza, byłego szefa wydziału żydowskiego w Głównym Urzędzie Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA), „mordercę zza biurka”, odpowiedzialnego za śmierć milionów Żydów. Eichmann skazany został w Izraelu na karę śmierci i powieszony w 1962 r.

Proces Eichmanna w Jerozolimie. 1961 r.
Proces Eichmanna w Jerozolimie. 1961 r.
Fot. Israel National Photo Collection

SS-obersturmbannfuehrer Adolf Eichmann jako szef wydziału żydowskiego w Głównym Urzędzie Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA) odpowiadał za realizację ostatecznego rozwiązania – gromadzenie Żydów i ich wysyłkę do niemieckich obozów zagłady w okupowanej Polsce.

Choć w 1945 r. Eichmann przebywał w amerykańskich obozach jenieckich, nie odkryto jego prawdziwej tożsamości. W 1950 r. uciekł z Niemiec do Argentyny dzięki pomocy siatki dawnych nazistów. Pod nazwiskiem Klement pozostawał na wolności do maja 1960 r., gdy agenci izraelskiego Mosadu porwali go spod domu w Buenos Aires. W przebraniu pracownika linii lotniczych El-Al i pod wpływem narkotyków przewieziono Eichmanna specjalnym samolotem do Izraela, gdzie stanął przed sądem za zbrodnie dokonane na narodzie żydowskim podczas II wojny światowej.

Na początku 2011 r. niemiecka prasa ujawniła, że wywiad RFN znał miejsce pobytu Eichmanna już osiem lat przed jego schwytaniem w 1960 r., lecz zataił tę informację.

 

 



Źródło: pap.pl

#Adolf Eichmann #niemieckie zbrodnie wojenne #Mossad #porwanie Eichmanna #Buenos Aires

redakcja