Od samego początku zakładano, że potrwa on tylko jeden dzień, a wszelkie jego postanowienia potwierdzi w roku następnym sejm zwyczajny. Ponieważ podczas obrad nie zezwalano na jakiekolwiek dyskusje, posłowie między sobą przezwali je niemymi i głuchymi. Marszałek Stanisław Ledóchowski odczytywał teksty uchwał, a obecni zatwierdzali w ciszy. Gwarantem porozumienia zawartego pomiędzy Augustem II Mocnym a polską szlachtą, stała się… Rosja.
Choć ograniczono wolność wypowiedzi, aby wprowadzić niezbędne reformy, od razu zaznaczono, że to sytuacja wyjątkowa i nie będzie tradycją w polskiej polityce. W 1718 roku zwołano sejm zwyczajny, którego zadaniem było potwierdzenie w przewidziany prawem sposób Traktatu Warszawskiego i ustawodawstwa Sejmu Niemego.
Sejm za czasów Augusta II
Reformy Sejmu Niemego dotyczyły między innymi ustroju, skarbu i wojskowości. Przede wszystkim ustalono stałą liczbę wojska, choć niestety w związku z brakiem funduszy, była ona niska. Wprowadzono też regulamin punktualnej płacy, który miał uniezależnić wojsko od ciągłego zmniejszania przez sejmiki nakładów na armię. Ograniczono samowolę hetmanów i zmniejszono możliwości prowadzenia przez nich samodzielnej polityki zagranicznej. Trzeba przypomnieć, że od lat trwał kryzys zaufania wobec nich na co złożyły się m.in. spektakularne porażki wojskowe, łupiestwo i rabunki obywateli, nadużycia finansowe oraz… usłużność wobec Rosji.
Określono zasady funkcjonowania unii polsko-saskiej, którą łączyła osoba władcy. Na Sejmie Niemym uregulowano je w ten sposób, że zabroniono urzędnikom saskim decydowania w sprawach polskich, a polskim w saskich. Król nie mógł przebywać poza Polską dłużej niż 3 miesiące i nie mógł wprowadzić do niej swoich wojsk.
I choć ograniczono wpływy Sasów oraz przeprowadzono dość ograniczone reformy, to jednak Sejm Niemy uważa się za początek ingerencji Rosjan w sprawy Rzeczpospolitej. Car wysłał swojego posła jako mediatora między Augustem a Polakami. W kraju uznano, że Piotr I jest gwarantem podjętych uchwał.