Żołnierze oddają osocze. Tak pomagają zakażonym koronawirusem

Szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że ponad stu żołnierzy, którzy wyzdrowieli po zakażeniu koronawirusem oddało osocze. W taki sposób pomagają osobom, które zmagają się z zakażeniem.

twitter.com/mblaszczak

Zdjęcie ilustracyjne

- Ponad stu żołnierzy, którzy wyzdrowieli po zakażeniu koronawirusem oddało osocze. Żołnierze cały czas oddają też krew. Od marca do końca listopada oddali już ponad 11 400 litrów tego cennego płynu. Bardzo Wam za to dziękuję. Tylko razem możemy pokonać koronawirusa

Reklama

- napisał Błaszczak na Twitterze.

Ponad stu żołnierzy, którzy wyzdrowieli po zakażeniu #koronawirus oddało osocze. Żołnierze cały czas oddają też krew. Od marca do końca listopada oddali już ponad 11 400 litrów tego cennego płynu. Bardzo Wam za to dziękuję. Tylko razem możemy pokonać #koronawirus. pic.twitter.com/qLLyso75Ku
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 2, 2020

Narodowe Centrum Krwi podkreśla, że terapia osoczem od ozdrowieńców jest ratunkiem dla zakażonych koronawirusem. Jeden dawca, jednorazowo może być źródłem leku dla trzech pacjentów.

Ozdrowieńcy, jeśli chcą oddać osocze, powinny zadzwonić do najbliższego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, żeby umówić się na wizytę. Osocze mogą oddać osoby w wieku 18–65 lat po zakażeniu SARS-CoV-2, po wyzdrowieniu z potwierdzonego COVID-19, u których minął okres, co najmniej 28 dni od ustąpienia objawów lub 18 dni od zakończenia izolacji