Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Zaskakujące zachowanie jednej z członkiń komisji wyborczej. "Dezynfekowała" ludzi od głowy do pasa

Tegoroczne wybory są obwarowane reżimem sanitarnym ze względu na epidemię koronawirusa, ale "środki ostrożności" jakie zafundowała głosującym jedna z członków obwodowej Komisji Wyborczej jeżą włosy na głowie. Kobieta spryskiwała zdumionych wyborców środkiem dezynfekującym, kierując strumień spryskiwacza nie tylko na ręce, ale na twarz i ubranie do pasa, zapewniając ludzi, że robi to dla ich dobra – potwierdził komisarz wyborczy w Kaliszu Adam Plichta.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Wyborcy, którzy głosowali w lokalu nr 20 przy ul. Warszawskiej 20 w Kaliszu, zostali narażeni na niespodziewane zachowanie z strony członkini komisji wyborczej.

Kobieta witała wchodzących na salę spryskiwaczem ze środkiem odkażającym w ten sposób, że pryskała nie tylko na ręce, ale na twarz i ubranie.

Ci, którzy protestowali przeciwko takiej formule dezynfekcji, słyszeli w odpowiedzi, że robi to dla ich dobra.

W końcu skarga na zachowanie kobiety trafiła do komisarza wyborczego w Kaliszu.

"Faktycznie ta pani w sposób nadgorliwy podchodziła do tematu, dlatego pouczyliśmy, że obowiązkiem członków komisji jest jedynie wskazywać wyborcom płyn do dezynfekcji i prosić o skorzystanie. Natomiast nie ma mowy o takim zmuszaniu. Dostałem zapewnienie, że będą przestrzegać wytycznych"

– powiedział komisarz wyborczy Adam Plichta.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#koronawirus #wybory prezydenckie 2020

po