Platforma Obywatelska gubi się podczas epidemii koronawirusa. PO, jako jedyna struktura w Sejmie proponuje bojkotowanie nadchodzących wyborów, jednocześnie nie wycofując swojej kandydatki. Sytuację panującą w polityce najlepiej odzwierciedla ostatni sondaż, w którym Kidawa-Błońska uzyskała… 4 proc. poparcia. Telewizja Republika na Twitterze stworzyła sondę i zapytała: „Co zniknie szybciej? Platforma Obywatelska, czy Covid-19”.
Sejm 6 kwietnia uchwalił ustawę, zgodnie z którą wybory prezydenckie w 2020 r. mają zostać przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Według nowych przepisów, w stanie epidemii marszałek Sejmu może zarządzić zmianę terminu wyborów, określonego wcześniej w postanowieniu. Ustawa znajduje się obecnie w Senacie.
PO robi wszystko, by nie doszło do wyborów. Borys Budka, lider Platformy Obywatelskiej, wnioskuje o to, by wprowadzić w Polsce stan klęski żywiołowej i tym samym przesunąć termin wyborów prezydenckich na przyszły rok, a konkretnie - na maj 2021 r. Koalicja Obywatelska zamierza złożyć w Sejmie dwa projekty ustaw: nowelizacji Kodeksu wyborczego oraz ustawy o stanie klęski żywiołowej. Jednocześnie PO bojkotowała udział w wyborach, jednak nie wycofując Kidawy-Błońskiej.
Jak na to wszystko patrzą obywatele Polski obrazuje ostatni sondaż, który okazał się fatalny dla Platformy. Wyniki najnowszego badania nie pozostawiają wątpliwości co do politycznych preferencji Polaków przed wyborami prezydenckimi.
W kwietniu największe poparcie uzyskałby Andrzej Duda, na którego zagłosowałoby 59 procent badanych. Najbardziej zaskakuje jednak wynik Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, którą wyprzedzili już... niemal wszyscy kandydaci!
Telewizja Republika stworzyła sondę na Twitterze. Pytanie brzmi: „Co zniknie szybciej?” Dostępne odpowiedzi:
#Sonda | Pytamy : Co zniknie szybciej? #zostańwdomu z #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #ZostańWDomu (@RepublikaTV) 24 kwietnia 2020