Wyjątkowo nieodpowiedzialnie zachowało się dwóch dowcipnisiów, którzy postanowili zażartować w nowojorskim metrze z... koronawirusa. Spowodowali jednak, że w wagonie wybuchła panika, gdy wylali na podłogę płyn, oznaczony jako "zagrożenie biologiczne".
Na materiale wideo, jaki trafił do sieci, widać jak dwaj mężczyźni rozlewają w wagonie metra nieznaną substancję. Pasażerowie odskakują w panice, okazuje się jednak, że to jeden z popularnych w USA soków. Pojemnik z płynem miał jednak oznaczenie "zagrożenia biologicznego". Mężczyźni "żartowali", że wylewają koronawirusa.
"Jak to może być zabawne?"; "Ludzie umierają na koronawirusa"; "Co do cholery jest nie tak z tymi ludźmi?"; "Niedojrzałe i głupie"
- to tylko kilka z komentarzy, jakie pojawiły się do "wybryku" dwóch mężczyzn.
Algunos bromistas fingieron "tirar" un cubo de coronavirus en un metro de Nueva York lleno de pasajeros.
— DARK (@DarkTV_es) February 13, 2020
¿En qué diablos estaban pensando? pic.twitter.com/l5InUIk9Z5
Do północy ze środy na czwartek w Chinach kontynentalnych infekcję potwierdzono u prawie 60 tys. pacjentów. 1367 spośród zakażonych zmarło, a 5911 wyzdrowiało i zostało już wypisanych ze szpitali – podały w czwartek chińskie media, powołując się na najnowsze dane państwowej komisji zdrowia. Rekordowe wzrosty dotyczą prowincji Hubei w środkowych Chinach w ognisku epidemii, gdzie w środę stwierdzono 242 zgony spowodowane wirusem i potwierdzono 14 840 zakażeń. Dobowa liczba zgonów była tam dwa razy wyższa, a wykrytych infekcji - prawie dziesięciokrotnie wyższa niż poprzedniego dnia.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzegła, że epidemia stanowi poważne zagrożenie dla świata, potencjalnie większe niż terroryzm.