Do zdarzenia doszło 21 kwietnia w punkcie szczepień Niemieckiego Czerwonego Krzyża. Pielęgniarka wstrzyknęła sześciu pacjentom nieszkodliwą sól fizjologiczną zamiast szczepionki. W rozmowie z policją przyznała, że zrobiła to, ponieważ chciała zatuszować fakt, że upuściła fiolkę, która się rozbiła.
Policję zawiadomił kolega z pracy pielęgniarki, któremu ta się zwierzyła.
- Po tym, jak pracownica punktu szczepień przyznała się do napełnienia strzykawek roztworem soli zamiast preparatem BioNTech/Pfizer, pracownicy urzędu powiatowego w Jever (Dolna Saksonia) usiłują skontaktować się z 200 pacjentami, by poinformować ich o tym zdarzeniu
- poinformowała rzeczniczka urzędu.
Pacjenci ci zostaną poproszeni o wykonanie testu na obecność przeciwciał, aby można było ustalić, kto nie przyjął szczepionki.