Za tę "imprezkę" słono zapłaci! Powód? Jest na kwarantannie
Drogo będzie kosztowała mieszkankę Zduńskiej Woli (Łódzkie) zorganizowanie spotkania towarzyskiego w czasie nałożonej na nią kwarantanny. Kobieta za nieodpowiedzialne zachowanie decyzją Państwowego Inspektora Sanitarnego za złamanie obowiązujących zasad musi zapłacić 7 tys. zł kary.
Jak poinformował dziś rzecznik zduńskowolskich policjantów asp. sztab. Robert Latus, funkcjonariusze w ubiegłym tygodniu interweniowali w miejscu zamieszkania 53-letniej kobiety objętej kwarantanną.
"Mieszkanka Zduńskiej Woli zupełnie zignorowała zalecenia służb sanitarnych. Zorganizowała w swoim mieszkaniu zakrapiane alkoholem spotkanie towarzyskie, w którym uczestniczyło czterech mężczyzn"
– wyjaśnił.
Dodał, że takie zachowanie będzie drogo kosztowało organizatorkę imprezy. Powiatowy Inspektor Sanitarny za złamanie zasad kwarantanny, nałożył bowiem na właścicielkę mieszkania karę administracyjną w wysokości 7 tysięcy złotych.
To może nie być koniec kłopotów 53-latki. Policjanci prowadzą bowiem również postępowanie związane z popełnieniem wykroczenia z art. 116 kodeksu wykroczeń. Mówi on o tym, że jeśli osoba chora lub podejrzana o nosicielstwo choroby zakaźnej nie przestrzega nakazów lub zakazów zawartych w przepisach oraz wskazań lub zarządzeń leczniczych, podlega karze grzywny albo karze nagany.
O nieodpowiedzianym zachowaniu wszystkich uczestników towarzyskiego spotkania powiadomiono Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Zduńskiej Woli, w związku z czym biesiadników objęto nadzorem epidemiologicznym.
Policjanci przypominają, że osoby objęte kwarantanną mają obowiązek przebywać we wskazanym przez siebie miejscu i stosować się do zaleceń służb sanitarnych, wśród których jest m.in. zakaz odwiedzin.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
