Wojaże zagraniczne lepiej odpuścić? Prof. medycyny: Wakacje w kraju to dobra alternatywa
Zaczynają się wakacje, granice (przynajmniej w Europie) zostały otwarte - możemy swobodnie latać i wyjeżdżać, a wiele osób planuje swoje zagraniczne urlopy. Jak na możliwość wypoczynku poza granicami Polski patrzy lekarz, profesor medycyny, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego? Czy podróże wakacyjne po Europie, do krajów południowych (Włoch, Hiszpanii, Francji) są bezpieczne, czy lepiej w te wakacje odpuścić?
Przypomnę, że znosząc poszczególne obostrzenia dotyczące ograniczeń, jakie funkcjonowały w życiu społecznym, używano określenia - "rekomenduje się", co nie znaczy- "zaleca", "musimy to robić". To, że możemy chodzić do kina, że możemy chodzić do restauracji, to nie znaczy, że musimy tam chodzić
- mówił prof. gen. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego w specjalnym wydaniu programu Katarzyny Gójskiej "W punkt".
Dodał, że jeśli chcemy realnie ochronić siebie i swoich bliskich oraz realnie wpłynąć na rozprzestrzenianie się wirusa w populacji, powinniśmy dalej zachowywać zasady dystansowania społecznego, higieny, takie, jakie były stosowane. "Tu się nic nie zmieniło" - dodał.
Dlatego też, stwierdza gen. Gielerak, "nie rekomendowałbym wojaży zagranicznych".
To będzie się zawsze wiązało z większym ryzykiem zakażenia a zatem wakacje w kraju - w sposób mądry, odpowiedzialny - są bardzo dobrą alternatywą
- podkreślił.
Źródło: niezalezna.pl
