„To liczba praktycznie identyczna jak wczoraj, ale nie można dać się zmylić, że jest to liczba podobna, bo patrząc na tydzień wstecz, to oznacza przyrost o ponad 3 tys. przypadków”. – poinformował szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.
Minister pytany na antenie RMF FM, czy dojdziemy do jesiennej fali niechlubnych rekordów odparł, że prognozy pokazują, że szczyt trzeciej fali ma być na poziomie 10 – 12 tys. Zwrócił uwagę, że nie chodzi tu o dzienny, jednorazowy wynik, ale średnią tygodniową – zsumowane dane z tygodnia, podzielone przez siedem dni.
Obecnie średnia ta wynosi ok. 8 tys. przypadków. Szef resortu zdrowia wskazał, że dzienne ilości zakażeń mogą być niebawem rzędu powyżej 15, 16 tys.
Prognoza mówi, że szczyt zachorowań będzie pod koniec marca.
- ostrzegł minister.
Pytany o to, czy tak nagły wzrost zachorowań oznacza to, że Wielkanoc będzie „w pełnych obostrzeniach”, minister powiedział, że wszystko zależy od rozwoju sytuacji.
Nie będzie ukrywał, że jeśli będzie kontynuacja trendu wzrostowego, to prawdopodobnie taki scenariusz będzie rozważany, by Wielkanoc spędzić w domu.
- mówił minister Niedzielski.