Wiceminister środowiska Michał Woś, u którego w poniedziałek potwierdzono zakażenie koronawirusem poinformował, że zakażone są także jego żona i córeczka. Okazuje się, że jeszcze dziś cała rodzina zostanie wypuszczona na kontynuowanie leczenia domowego.
Woś poinformował w poniedziałek wieczorem, że po stwierdzeniu w niedzielę koronawirusa u pracownika Lasów Państwowych, z którym miał kontakt, poddał się kwarantannie i wykonał badanie; test dał wynik pozytywny.
Dziś na Twitterze ujawnił natomiast, że wirusa ma także jego żona i córka.
Ciężki tydzień: żona i córeczka też z wirusem, na szczęście w dobrym stanie. Wieczorem 17/03 trafiłem do szpitala, nie obyło się bez podania tlenu. Dziś wypuszczą nas na leczenie domowe.
- podkreślił wiceminister Woś.
Wiceszef resortu środowiska podziękował także personelowi medycznemu.
Widziałem w akcji BOHATERÓW tych dni: WSZYSTKICH pracowników służby zdrowia. Dziękujemy.
- napisał wiceminister Woś.
Ciężki tydzień: żona i córeczka też z wirusem, na szczęście w dobrym stanie. Wieczorem 17/03 trafiłem do szpitala, nie obyło się bez podania tlenu. Dziś wypuszczą nas na leczenie domowe.
— Michał Woś (@MWosPL) March 20, 2020
Widziałem w akcji BOHATERÓW tych dni: WSZYSTKICH pracowników służby zdrowia. Dziękujemy❤️