Skrajnie prawicowa partia Nasza Ojczyzna zorganizowała na pl. Vigado protest, którego uczestnicy przeszli następnie na pl. Kossutha przed parlamentem.
Także na pl. Kossutha demonstrowali zwolennicy libertariańskiej Partia Precz z 75 Procentami Podatków. Jej szef Aron Ecsenyi podkreślił w przemówieniu, że restrykcje trzeba znieść, bo nie doprowadziły do pożądanych rezultatów.
Zarówno na pl. Vigado, jak i przed parlamentem policjanci wylegitymowali większość uczestników. Policja podała też, że podjęto czynności sprawdzające w sprawie informacji, opublikowanej przez jednego z polityków Naszej Ojczyzny w mediach społecznościowych, że policjanci uderzyli go pałką w brzuch.
Na Węgrzech zaostrzono w zeszły poniedziałek restrykcje w związku z gwałtownym wzrostem zakażeń koronawirusem. Do 22 marca zamknięto m.in. wszystkie sklepy z wyjątkiem spożywczych, aptek i drogerii oraz wszystkie punkty usługowe z wyjątkiem prywatnych gabinetów lekarskich, placówek finansowych, poczt i serwisów naprawy samochodów.
Trzecia fala epidemii na Węgrzech ma ostry przebieg. Rekordowo dużo chorych na Covid-19 wymaga opieki szpitalnej i pomocy respiratorów w oddychaniu – odpowiednio 9300 i 1008 osób.
W ciągu ostatniej doby wykryto na Węgrzech 7706 nowych zakażeń koronawirusem. Liczba wszystkich stwierdzonych pod początku pandemii przypadków przekroczyła w weekend pół miliona i wynosi obecnie ponad 524 tys. Zmarło 131 kolejnych chorych na Covid-19, podnosząc łączną liczbę ofiar śmiertelnych tej choroby w kraju do ponad 17 tys.