Bilans zgonów jest nieco niższy niż ten podany wczoraj, gdy informowano o największej jak dotąd dobowej liczbie zgonów - 980.
Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie pod względem liczby ofiar śmiertelnych koronawirusa - więcej jest tylko we Włoszech, Stanach Zjednoczonych, Hiszpanii i Francji.
Jednocześnie ministerstwo zdrowia podało, że od początku epidemii przeprowadzono 334 974 testy na obecność koronawirusa, którym poddano 269 598 osób. W przypadku 78 991 testów uzyskano wynik pozytywny, co oznacza wzrost o 5234 w stosunku do poprzedniego dnia. To nieznacznie wyższy wzrost nowych zakażeń niż w poprzedniej dobie. Bilans nowych zakażeń obejmuje okres od godz. 9 w piątek do godz. 9 w sobotę.
Dziś minister zdrowia Matt Hancock mówił w radiu BBC, że Wielka Brytania nie osiągnęła jeszcze szczytu epidemii, co pozwalałoby myśleć o łagodzeniu ograniczeń w kontaktach społecznych, ale liczba osób przyjmowanych do szpitali zaczyna się stabilizować, co daje nadzieję, że zacznie się to niedługo przekładać na spadającą liczbę zgonów.
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhanie, stolicy prowincji Hubei.