Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Koronawirus

Trump nie zostawił na Światowej Organizacji Zdrowia suchej nitki! „WHO naprawdę to sknociła”

Prezydent USA Donald Trump nie szczędzi słów krytyki pod adresem Światowej Organizacji Zdrowia. Jej kierownictwu zarzucił wprost sprzyjanie Chinom i w ostrych słowach skrytykował podejście całej organizacji do pandemii koronawirusa.

Autor: redakcja

„WHO naprawdę to sknociła. Z jakiegoś powodu, (mimo że) jest finansowana głównie przez Stany Zjednoczone, jest bardzo chinocentryczna. Dobrze się temu przyjrzymy”.
- zapowiedział Trump w swoim wpisie na Twitterze.

Reklama

Jak dodał, „na szczęście nie posłuchał” rekomendacji, aby nie zamykać granic USA dla przybyszów z Chin.

„Dlaczego dali nam taką błędną rekomendację?”
- pytał prezydent USA.
 

Przedstawiciele WHO odradzali państwom zamykanie granic dla Chin na przełomie stycznia i lutego. Argumentowali wówczas, że restrykcje dotyczące podróży mogą wywołać więcej złego niż dobrego, bo utrudnią wymianę informacji, zakłócą łańcuchy dostaw sprzętu medycznego i uderzą w gospodarki krajów.

Prezydent USA jest jednym z wielu polityków i komentatorów na Zachodzie, którzy krytykowali stosunek Światowej Organizacji Zdrowia do Pekinu. WHO i jego dyrektorowi generalnemu Tedrosowi Adhanom Ghebreyesusowi zarzucano przede wszystkim bezkrytyczny stosunek do informacji podawanych przez chiński rząd w początkowej fazie epidemii, mimo że istniały podejrzenia o tuszowanie danych przez chińskie władze.

Ostatnio spore emocje wywołały zalecenia WHO dot. Noszenia maseczek ochronnych. Choć już od pierwszych doniesień na temat rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa na całym świecie zarówno przedstawiciele świata mediów, polityki, jak i opinii publicznej apelowali do WHO o wydanie jednoznacznego komunikatu w sprawie maseczek ochronnych. Po długim oczekiwaniu i zapewne licznych naradach panel ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w końcu pochylił się nad tematem i... „rozważa wprowadzenie zalecenia noszenia masek ochronnych” w miejscach publicznych, szczególnie w pomieszczeniach. Z badań amerykańskich wynika, że zachowanie dystansu 2 metrów może nie być wystarczające; potrzebnych jest 6, a nawet 8 metrów.

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama