"Zdrowie i bezpieczeństwo każdego muszą być priorytetem" - podkreślili członkowie The Rolling Stones. "To najlepsze, co możemy zrobić, żebyście wszyscy pozostali bezpieczni, jak tylko to możliwe" - tak odwołanie koncertów uzasadnił Nick Cave.
The Rolling Stones - w ramach trasy "No Filter" - mieli zagrać między majem a lipcem w 15. miastach USA.
"Jesteśmy ogromnie rozczarowani, że musimy przenieść w czasie naszą trasę. Jest nam przykro ze względu na wszystkich fanów, którzy nie mogą się jej doczekać tak samo jak my, ale zdrowie i bezpieczeństwo każdego muszą być priorytetem"
- napisano na oficjalnej stronie The Rolling Stones.
"Poradzimy sobie z tym razem i wkrótce się zobaczymy. Mick, Keith, Charlie i Ronnie"
- czytamy.
“Mimo że to bardzo rozczarowujące, zdaje się, że to najlepsze, co możemy zrobić, żebyście wszyscy pozostali bezpieczni, jak tylko to możliwe”
- czytamy w komunikacie na stronie Nicka Cave'a i zespołu The Bad Seeds.
"Ciężko pracujemy, żeby ostatecznie ustalić, kiedy odbędą się przeniesione koncerty. Szczegółowymi informacjami podzielimy się z wami tak szybko, jak tylko będziemy je mieli. Wszystkie bilety na koncerty pozostają ważne"
- napisano. Nick Cave planował objazd Wielkiej Brytanii i Europy od kwietnia do października. Australijskiego artystę mieliśmy usłyszeć także 28 maja w Gliwicach.