- Musimy zastosować rygory sanitarne. To jest jedyna walka w tej chwili. Nie ma szczepionki, nie ma leku - podkreślił minister Łukasz Szumowski podczas konferencji prasowej dotyczącej kolejnych etapów walki z koronawirusem.
- Co kilka dni ilość chorych się podwaja. Wszystkie modele mówią o jednym: jeżeli ograniczymy kontakty między ludźmi, mamy szansę spowolnić ten wzrost i ocalić ludzie życie. Ale nie ograniczyć o połowę - to nie wystarcza. To nie da efektu zmniejszenia liczby chorych. Musimy ograniczyć o 3/4, o 80 proc.
- apelował minister zdrowia. Jak dodał, "wtedy mamy szansę wpłynąć na zahamowanie wzrostu liczby zachorowań i śmierci".
- Jedynym miejscem, gdzie mamy dużą szansę się zarazić, są miejsca gdzie gromadzi się wielu ludzi. Niestety, to są sklepy, to są supermarkety, urzędy, bulwary, parki - tam gdzie przebywamy dłużej w dużym skupisku ludzkim
- mówił.
- Musimy zastosować rygory sanitarne. To jest jedyna walka w tej chwili. Nie ma szczepionki, nie ma leku
- podkreślił minister.