Szczyt zgonów związanych z COVID-19 Polska ma za sobą? Tak wynika z danych instytutu z USA
Jak wynika z szacunków specjalistów Uniwersytetu Waszyngtońskiego, w Polsce szczyt zgonów osób zarażonych SARS-CoV-2 mamy już za sobą. Od poniedziałku 20 kwietnia - według szacunków - zacznie się tendencja spadkowa.
Specjaliści Institute for Health Metrics and Evaluation (Instytutu Wskaźników Zdrowotnych i Ewaluacji) University of Washington opracowują prognozy epidemiologiczne dla wielu krajów świata, w tym również dla Polski. Z ich najświeższych analiz wynika, że szczyt zachorowań i zgonów z powodu Covid-19 nastąpił w naszym kraju 8 kwietnia, gdy zmarło 30 osób. Drugi znaczący pik miał miejsce 16 kwietnia, kiedy podano informacje o śmierci 28 osób.
Jeszcze dwa dni temu Amerykanie przewidywali, że 27 i 28 kwietnia dobowa liczba zgonów w Polsce może sięgnąć 72. Teraz prognozy są o wiele bardziej optymistyczne. Do 20 kwietnia liczba zgonów ma się utrzymywać na podobnym samym poziomie, a później zacznie spadać.
Jeżeli prognozy się sprawdzą, to od 19 maja w Polsce na koronawirusa nie umrze już ani jedna osoba. Dane publikowane są na stronie http://covid19.healthdata.org/poland
Trzeba jednak pamiętać, że dane te są obarczone pewnym błędem prognostycznym, dlatego liczba zachorowań, hospitalizacji oraz zgonów może być istotnie większa lub mniejsza.
Według danych opublikowanych dziś przez Ministerstwo Zdrowia do tej pory mamy łącznie 8563 przypadki zarażenia koronawirusem i 339 zgonów.
Źródło: niezalezna.pl, covid19.healthdata.org
