- „Chłopak 18 lat, 4 dni po zastrzyku. Wczoraj był pogrzeb. Zmarł we śnie... Czy kolejne będzie Twoje dziecko?”
- grała na emocjach Justyna Socha, publikując post informujący o śmierci młodego człowieka.
Liderka STOP NOP nie podała żadnych dowodów na to, że śmierć nastąpiła po podaniu szczepionki, ani nawet, że zmarły w ogóle przyjął szczepionkę. Co więcej działaczka w tym samym wpisie zachęciła do wzięcia udziału w proteście przeciwko „przymusowi szczepień” i prosi o datki dla „STOP NOP”.
Większość komentarzy pod wpisem jest niezwykle krytyczna wobec Justyny Sochy. Spora część internautów wprost zarzuca jej kłamstwo. Wśród osób komentujących znalazła się osoba, która przedstawiła się, jako matka zmarłego chłopaka.
- Jestem matką Krzysztofa, bardzo proszę o usunięcie tego posta
- napisała Ewa Baranowska.
Wpis ostatecznie został usunięty: