Jak podała placówka, starsza kobieta zgłosiła się do szpitala w poniedziałek wcześnie rano, zgodnie z procedurą wstępnie przebadano ją w ustawionych przy szpitalu namiotach, a manifestowane przez nią objawy nie wskazywały początkowo na możliwość tej groźnej infekcji. Dopiero dalsza diagnostyka, prowadzona już na SOR, wskazała, że może być jednak zakażona.
Pacjentka trafiła na oddział obserwacyjno-zakaźny, pracowników, którzy mieli z nią kontakt, objęto kwarantanną, a w oddziale przeprowadzono dezynfekcję. Po południu przywrócono normalne działanie SOR.