Wiele węgierskich sieci i firm spożywczych pomaga w okresie pandemii zapewniać wyżywienie pracownikom służby zdrowia. Dla lekarzy i pielęgniarek gotują też najlepsi szefowie kuchni. Tak wygląda solidarność w walce z koronawirusem.
Węgierska Akademia Bocuse d’Or od wtorku do końca epidemii codziennie będzie dostarczać ciepłe posiłki Centralnej Grupie Koordynacyjnej Krajowego Pogotowia Ratunkowego, Uniwersytetowi Medycznemu Semmelweisa oraz jednemu ze szpitali w komitacie (województwie) Gejer w zachodniej części kraju. Składniki i sprzęt dla szefów kuchni, jak również miejsce do gotowania, zapewni firma METRO.
Węgierska filia koncernu Nestle wesprze w czasie epidemii osoby potrzebujące i pracowników służby zdrowia artykułami o wartości 100 mln forintów (280 tys. euro). Będą to produkty sezonowe oraz 12 ton czekolady.
Węgierski oddział sieci spożywczej Spar pakowanymi kanapkami i darowizną wysokości 1,5 mln ft (4 tys. euro) wspiera zaś inicjatywę Karm Lekarza!, która codziennie dostarcza nieodpłatnie ciepłe posiłki ponad 100 pracownikom służby zdrowia.
Szef kuchni bistra Easy Wine Budapest codziennie przygotowuje 100 ciepłych obiadów pracownikom szpitala św. Władysława w Budapeszcie. Szpital ten dostał również od firmy Bonduelle 1000 konserw z kukurydzą, groszkiem, fasolą i innymi warzywami.
Na Węgrzech stwierdzono dotąd 492 przypadki zakażenia koronawirusem. Szesnaście osób zmarło, a 37 uznano za wyleczone.